Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KWP Lublin)
Nawet trzy lata w więzieniu może spędzić 29-latek, który w czwartek wieczorem w miejscowości Mikuszewskie (powiat kraśnicki) stracił panowanie nad samochodem i zakończył jazdę na słupie energetycznym.
Do wypadku doszło ok. godz. 19.
- policjanci wstępnie ustalili, że kierujący mercedesem mieszkaniec gminy Urzędów na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w słup energetyczny i zatrzymał się na terenie jednej z posesji - informuje młodszy aspirant Paweł Cieliczko. - Konieczna była interwencja straży pożarnej oraz pogotowia ratunkowego.
W wypadku ranny został kierowca oraz dwaj pasażerowie w wieku 17- i 20 lat.
- Wszyscy uczestnicy zdarzenia zostali przetransportowani do szpitala - dodaje Cieliczko.
Kierowca był trzeźwy.
- Zgodnie z przepisami kodeksu karnego ten kto, chociażby nieumyślnie narusza zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odnosi obrażenia ciała powyżej dni siedmiu podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 - informuje jednak młodszy aspirant Paweł Cieliczko.
