Już w listopadzie na specjalnie wyznaczoną ruszy ulicami Kraśnika autobus historyczny. Dyrekcja Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Kraśniku wspólnie z grupą miłośników kraśnickiej komunikacji zamierzają, na początek, uruchomić takie specjalne kursy raz w miesiącu.
Współpraca przewoźnika z miłośnikami rozpoczęła się przypadkowo od tworzenia strony internetowej o MPK. Firma ma swoją stronę, jednak Tomek Kaniowski miłośnik komunikacji postanowił stworzyć jeszcze jedną.
- Zaczęło się od tego, że szukałem pomocy przy projektowaniu strony internetowej o MPK - wyjaśnia Tomek Kaniowski, student IV roku matematyki na KUL, twórca strony internetowej o kraśnickim miejskim przewoźniku (www.mpk-krasnik.end.pl).
Student stronę zrobił sam, jedynie przy wypełnianiu jej tekstami pomagali mu różni ludzie mający informacje lub zdjęcia o MPK Kraśnik. W przyszłości Kaniowski planuje stworzenie strony o PPKS Kraśnik a także o komunikacji w powiecie kraśnickim. - Może nawet w całym województwie lubelskim - planuje.
- Pomysł miałem rok temu. Ponieważ lubię robić strony i jednocześnie interesuję się komunikacją miejską postanowiłem to połączyć. Strona ma być kompendium wiedzy o MPK Kraśnik. Niestety od lat 90. do 2004 roku MPK przeżywało kryzys i wszelkie archiwa przepadły, dlatego tak bardzo potrzebuję zdjęć i informacji - podkreśla Kaniowski.
Potem współpraca posunęła się jeszcze dalej. Pojawił się pomysł na historyczną trasę.
- Mamy już wszystkie tabliczki do oznaczenia linii i oklejenia autobusu, wybraliśmy taki najstarszy. Liczę, że w listopadzie linia historyczna ruszy - zapewnia Michał Widomski, prezes MPK w Kraśniku.
W przyszłości myślimy o okolicznościowych biletach. Na początku linia będzie na pewno deficytowa. Najbardziej liczymy na dzieci i młodzież z kraśnickich szkół i przedszkoli - dodaje prezes
Śladami historii
*Trasa zaczynałaby się w na dworcu PKP, tak by ludzie, którzy przyjeżdżają do Kraśnika koleją mogli wsiadać bez kłopotu. Dalej pasażerowie podziwialiby stare zamczysko, Rynek, bóżnice, dwa stare kościoły i dworek modrzewiowy w dzielnicy Starej oraz....
*Urząd Stanu Cywilnego w dzielnicy Koszary.
*Dalej przejazd do dzielnicy fabrycznej miasta a tam – pozostałości po socrealistycznej zabudowie miejskiej, dalej Centrum Kultury i Promocji jako dość ciekawy budynek, który pierwotnie miał być kościołem, budynek dawnej Rady Narodowej oraz dalej miejsca protestów robotniczych oraz miejsce obozu przejściowego.
*Trasa ma być specjalnie oznakowana, tak aby można ja było zwiedzać nie jadąc autobusem.