Rada Miasta Kraśnik uchyliła uchwałę anty-LGBT. Jednomyślności nie było, ale po blisko 2 latach radni wycofali się ze stanowiska dotyczącego powstrzymania ideologii LGBT przez wspólnotę samorządową. – To niezwykle dobra wiadomość – cieszy się Bartosz Staszewski, pochodzący z Lublina aktywista LGBT, organizator lubelskiego Marszu Równości.
– W głosowaniu brało udział 19 radnych. Za uchyleniem uchwały anty-LGBT było 9 radnych. Przeciw tej uchwale głosowało 6 radnych, 4 wstrzymało się od głosu, zatem uchwała została uchylona – ogłosiła po przeliczeniu głosów Dorota Posyniak, przewodnicząca Rady Miasta Kraśnik.
To było czwarte z kolei podejście do uchylenia podjętej pod koniec maja 2019 r. uchwały – „stanowiska dotyczącego powstrzymania ideologii LGBT przez wspólnotę samorządową”. Tym razem bez blasków fleszy, kamer i w tajemnicy, ponieważ dopiero na czwartkowym posiedzeniu, związany z Platformą Obywatelską burmistrz Kraśnika Wojciech Wilk złożył wniosek o rozszerzenie porządku obrad m.in. o ten właśnie punkt.
– Moim zdaniem podejmując uchwałę uchylającą uchwałę z 2019 r. zrobimy bardzo duży krok w przezwyciężeniu kryzysu wizerunkowego – przekonywał radnych burmistrz. – Oczywiście można to różnie oceniać czy nasze miasto jest oceniane sprawiedliwie czy nie. Ogólnie rzecz ujmując jesteśmy przedstawiani mało sympatycznie.
To nie jedyny powód. Wojciech Wilk przypomniał, że miasto walczy o duże pieniądze – możliwość uzyskania 35 mln zł. – Jeśli uchylimy tę uchwałę to mamy większe szanse na pozyskiwanie środków zewnętrznych w przyszłości – przekonywał burmistrz. – Mam na myśli szczególnie grant pochodzący z funduszy norweskich.
Wojciech Wilk apelował też o „przestrzeganie zasad konstytucyjnych” – Uchwała mimo że nie ma skutków prawnych to może być postrzegana jako ingerująca w prawa i wolności mniejszości – tłumaczył.
Nie wszystkich przekonał. – Uchwała nie odnosi się do osób, natomiast wskazuje narastający problem. I ten problem nazywa się właśnie ideologia LGBT – upierał się przy swoich poglądach radny Jan Albiniak (Wspólny Kraśnik). – I wbrew zaklinaczom głoszącym, że takiej ideologii nie ma, ona jest. Bo ideologia, zgodnie z Wikipedią to zbiór idei światopoglądowych służących do całościowego interpretowania i przekształcania świata.
PiS nie mówił jednym głosem
– Jeśli była taka uchwała podjęta to powinna dalej obowiązywać, bo inaczej świadczy to o braku naszej konsekwencji – stwierdziła radna Wioletta Kudła (klub radnych PiS). – Ja z takimi działaniami się nie zgadzam. I będę przeciwna.
Radna odniosła się też do wypowiedzi wiceprzewodniczącego Jarosława Jamroza (klub radnych PiS). – Wcześniej niż panu się wydaje z tą ideologią (LGBT-red.) się zmierzymy, bo dzisiaj otwieramy puszkę tej ideologii – uznała radna Kudła. Na koniec zaś dopytywała odnosząc się do spraw religijnych: – Czy Chrystus jak przyjdzie powtórnie znajdzie jeszcze wiarę na ziemi? Żeby nie okazało się, że walczymy z samym Panem Bogiem.
Ostatecznie głosowanie pokazało, że radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości nie mówią jednym głosem. Troje było co prawda przeciwko wycofaniu się ze stanowiska, jeden radny z tego klubu Tomasz Saj w ogólnie nie głosował, ale też troje wstrzymało się od głosu. Wśród nich szef tego klubu radny Jarosław Jamróz. W swojej wypowiedzi podkreślał m.in. że „silne rodziny są fundamentem silnej wspólnoty”. Przekonywał też, że w Kraśniku „nie podjęło żadnych działań dyskryminujących mniejszości”. Ale też i przyznał, że zdaje sobie sprawę z tego, że miasto ubiega się o fundusze norweskie. – Nie traktuję tego jak szantażu – zastrzegł Jamróz. – Natomiast wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społeczności kraśnickiej aby uniknąć dyskwalifikacji w dalszym rozpatrywaniu złożonego przez miasto Kraśnik wniosku, osobiście wstrzymam się od głosu przy głosowaniu nad tą uchwałą – zapowiedział i tak też uczynił.
Radości z decyzji kraśnickich radnych nie kryją osoby związane ze środowiskiem LGBT. – To niezwykle dobra wiadomość – cieszy się Bartosz Staszewski, pochodzący z Lublina aktywista LGBT, organizator lubelskiego Marszu Równości. – Przyznam, że kompletnie się jej nie spodziewałem. To pokazuje, że upór ma sens. Jest przykładem tego, że siła i działania organizacji pozarządowych, ale też i lokalnych aktywistów takich jak Cezary Nieradko, który odważył się wystąpić przed całą radą i powiedział jak się czuje jako osoba LGBT we własnym mieście jest bardzo ważna. Myślę, że to wszystko pozwoliło radnym zrozumieć że ich stanowisko to była zła droga. Teraz pozostaje cieszyć się tym, że radni nie będą już takimi deklaracjami dyskryminować kolejnych mieszkańców i mieszkanek Kraśnika.
– Bardzo mnie cieszy ta decyzja, choć jest nieco spóźniona. Mogła zapaść wcześniej (temat ten stanął na sesji Rady Miasta Kraśnik po raz czwarty-red.). Wtedy, jako miasto nie stracilibyśmy twarzy. Wiele nieprzyjemnych sytuacji dałoby się ominąć. A tak w co piątym skeczu śmieją się z Kraśnika. Sądzę, że to jest taka nauka na błędach – uważa Cezary Nieradko, który osobiście apelował do kraśnickich radnych aby wycofali się z krzywdzącego osoby LGBT stanowiska. Mężczyzna zmienił już miejsce zamieszkania. – Uciekłem z Kraśnika, przeprowadziłem się do Lublina. Stanowisko anty-LGBT wiele popsuło. Tego nie da się szybko naprawić. I dodaje: Dobrze, że niektórzy radni zmienili zdanie, ale niesmak pozostał.
Co z innymi samorządami?
– Kiedy Świdnik? Radni miejscy mieli już szansę trzy razy a powiatowi raz. Nie skorzystali... – napisał na Facebooku Jakub Osina, radny powiatu w Świdniku komentując decyzję Rady Miasta Kraśnik.
– W tej chwili 92 jednostki samorządu terytorialnego mają przyjęte 94 uchwały przeciwko "ideologii LGBT" oraz "Samorządową Kartę Praw Rodzin" – podlicza Jakub Gawron, który jest współtwórcą Atlasu Nienawiści (to oddolna inicjatywa zbierającej dane na temat samorządów ogłaszających się strefami wolnymi od LGBT). – Kraśnik jest piątym samorządem, który uchylił taką uchwałę.
Przed nim były: Radziechowy-Wieprz (przez wojewodę), Tomaszów Mazowiecki (przez radnych na prośbę prezydenta), Nowa Dęba (przez radnych, na prośbę przewodniczącego) i Nowa Sarzyna (przez radnych).
Jak głosowali kraśniccy radni?
Jan Albiniak (Wspólny Kraśnik) – przeciw uchyleniu uchwały z końca maja 2019 r.
Zbigniew Bartysiak (KW Prawo i Sprawiedliwość) - przeciw
Jarosław Jamróz (KW Prawo i Sprawiedliwość) – wstrzymał się
Anna Jaszowska (KW Prawo i Sprawiedliwość) – wstrzymała się
Marek Kowalski (KW Prawo i Sprawiedliwość) – wstrzymał się
Wioletta Kudła (KW Prawo i Sprawiedliwość) – przeciw
Paweł Kurek (Polska 2050) – za
Krzysztof Latosiewicz (Porozumienie i Rozwój) – za
Agnieszka Lenart (SLD) – za
Agnieszka Lis (KW Prawo i Sprawiedliwość) – nieobecna podczas głosowania
Marcinkowska Angelika (Porozumienie i Rozwój) – za
Zbigniew Marcinkowski (Porozumienie i Rozwój) – za
Jacek Michalczyk (Porozumienie i Rozwój) – za
Jerzy Misiak (KW Prawo i Sprawiedliwość) – przeciw
Marzena Pomykalska (Wspólny Kraśnik) – wstrzymała się
Dorota Posyniak (Porozumienie i Rozwój) – za
Tomasz Saj (KW Prawo i Sprawiedliwość) – nie brał udziału w głosowaniu
Krzysztof Ślusarz (Porozumienie i Rozwój) – za
Marian Tracz (KW Prawo i Sprawiedliwość) – przeciw
Wioletta Wilkos (Porozumienie i Rozwój) – za
Iwona Włodarczyk (Wspólny Kraśnik) – przeciw