Sanepid zdecydował dzisiaj o tymczasowym zakazie kąpieli w kąpielisku na Zalewie Kraśnickim. "Z uwagi na nadmierny zakwit sinic" – czytamy w decyzji Katarzyny Sagan, państwowego powiatowego inspektora sanitarnego w Kraśniku.
Informację o zamkniętym kąpielisku przekazał też dziś za pośrednictwem Facebooka burmistrz Kraśnika Wojciech Wilk. "Kraśnickie Przedsiębiorstwo Mieszkaniowe, jako zarządca Zalewu oraz organizator kąpieliska, został zobowiązany do ustalenia przyczyny zakwitu sinic oraz podjęcia działań prowadzących do poprawy jakości wody w zbiorniku." – napisał burmistrz.
– Sinice pojawiają się sezonowo w zalewie w Kraśniku. W poprzednich latach udawało nam się to opanować bez zamykania kąpieliska. Niestety, teraz musimy to zrobić, aby natlenić wodę – mówi Andrzej Maj, prezes Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Mieszkaniowego w Kraśniku, które zarządza zalewem. – Kraśnicki zbiornik jest trudny do utrzymania, bo korzystają z niego również wędkarze. Są organizowane zawody wędkarskie i w wodzie jest sporo zanęty. Do tego wszystkiego dołożyła się też pogoda. Pada deszcz i do zbiornika spływają wody powierzchniowe. Efekt jest taki, że zakwitły sinice. Myślę, że w ciągu kilku dni uporamy się z tym problemem i że już w przyszłym tygodniu w zalewie będzie można znowu się kąpać.
Informacja dotycząca jakości wody w zalewie obowiązuje do czasu wydania kolejnego komunikatu przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Kraśniku.
Zakwity sinic nie tylko obniżają walory estetyczne kąpielisk, zagrożeniem może być kontakt człowieka z wodą, jej wypicie, ale też wdychanie, podczas kąpieli – powietrza z toksynami. W przypadku wystąpienia niepokojących objawów np. trudności z oddychaniem czy wysypki, należy skontaktować się z lekarzem.