

Będzie okazja do rozmów i dyskusji. Na niedzielę zaplanowano doroczne spotkania pszczelarzy w Kraśniku. To 40. jubileuszowa impreza organizowana przez Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Lublinie.

– Sezon był dla nas dość trudny, ze względu na to, że był krótszy. Później się zaczął co miało związek z pogodą – przyznaje prezes związku Piotr Różyński. – Mieliśmy późną wiosnę, co opóźniło wegetację roślin.
Straconego czasu nie da się nadrobić. – Bo pszczoły nie będą dwa razy szybciej pracować – tłumaczy prezes WZP.
Piotr Różyński zwraca też uwagę na inną rzecz związaną z ilością i jakością pokarmu. Ma to związek m.in. z tym, że w naszym regionie rośnie liczba rodzin pszczelich. – A baza pyłkowa maleje i jest bardziej jednorodna – podkreśla prezes Różyński, który zauważa, że duże areały są nieprzydatne dla tych niezmiernie pożytecznych owadów. – Pryskany łan pszenicy jest dla pszczół jak pustynia, mimo że zielona – mówi prezes.
Zmienia się także pejzaż przydomowych ogródków. – Dominują iglaki i trawniki, które dla pszczół nie są żadnym pożytkiem – podkreśla Różyński. – Także na łąkach nie ma już ziół i kwiatów tylko trawa i przez to te tereny są także wyłączone dla pszczół.
40. jubileuszowe Wojewódzkie Kraśnickie Spotkania Pszczelarzy, które odbędą się w niedzielę rozpocznie msza w kościele pw. św. Józefa Robotnika (godz. 10). Dalsza część uroczystości przeniesie się do Centrum Kultury i Promocji (od godz. 11.30). Spotkaniom pszczelarzy będzie towarzyszyć wystawa i kiermasz sprzętu pszczelarskiego i produktów pszczelich.
