W Kraśniku odbyły się obchody święta 24. Pułku Ułanów im. Stanisława Żółkiewskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęto zwiedzaniem muzeum pułku.
- Kawaleria w polskiej tradycji to wyjątkowa formacja przez wzgląd na wysławianą ułańską fantazję i słabość do płci pięknej. Powstała nawet na ten temat piosenka. Część historyków doszukuje się początków tej pieśni w czasach Księstwa Warszawskiego, a ta środowiskowa powstała przed pierwszą wojną światową. Pierwsza wersja powstała jednak już na początku XIX wieku. Piosenka była bardzo popularna w polskich formacjach kawaleryjskich, podczas obu wojen światowych i w dwudziestoleciu międzywojennym - mówi ks. Jerzy Zamorski. - Ułani stali się ikoniczną formacja polskiej kawalerii. Ich broń, taktyka a nawet mundur kopiowała cała Europa. Oddziały ułanów pojawiały się we wszystkich powstaniach, podczas wojny. Wraz z odrodzeniem powstały kolejne pułki ułanów, które walczyły na wszystkich frontach. Pułk Ułanów im. Stanisława Żółkiewskiego był zasłużony w bojach polsko-bolszewickich w 1920 roku, w kampanii wrześniowej 1939 roku. Dzisiaj te chlubne tradycje kontynuują żołnierze 10. Brygady Kawalerii Pancernej im. generała Stanisława Maczka ze Świętoszowa. Oddając hołd ułanom i dowódcom jak również ich następcom kształtujemy nasza tożsamość.