Uszkodzonych jest 16 domów i 26 budynków gospodarczych. Taki jest wstępny bilans strat po poniedziałkowych burzach w powiatach kraśnickim, ryckim i łukowskim. – Na szczęście nikt nie ucierpiał – podkreślał wojewoda lubelski. W gminie Kraśnik, wichura zerwała dachy z domów, uszkodziła też dach kościoła. Silny wiatr z intensywnym deszczem nie oszczędził też drzew będących pomnikami przyrody.
– Dzięki bardzo sprawnej akcji naszych służb, Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej wszystkie uszkodzone budynki zostały zabezpieczone przez deszczem. Oczywiście usuwanie stuków będzie jeszcze trochę trwało – mówił wojewoda Przemysław Czarnek podczas wczorajszej konferencji prasowej. Spotkanie z dziennikarzami miało miejsce tuż po zwołanym w trybie pilnym posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
– W związku z przejściem frontu burzowego przez województwo lubelskie w poniedziałek do północy odnotowaliśmy 111 interwencji państwowej i ochotniczej straży pożarnej w 10 powiatach – podliczał st. bryg. Grzegorz Alinowski, lubelski komendant wojewódzki PSP.
Najwięcej szkód jest w trzech powiatach – kraśnickim, rycki i łukowskim. Podjęte przez strażaków interwencje były bardzo różne. – To m.in. zabezpieczenie uszkodzonego mienia – zerwanych dachów i uszkodzonych budynków. Strażacy usuwali też powalone drzewa i zwisające nad drogami konary. Interwencje dotyczyły też wypompowywania wody z zalanych pomieszczeń bądź też z zagrażających ludziom rozlewisk.
– Powiat kraśnicki niestety ucierpiał najbardziej – ubolewa Andrzej Rolla, starosta kraśnicki.
Największe szkody są w gminie Kraśnik. – Nad Stróżą-Kolonią przeszła silna burza gradowa. Mocno też wiało. W tej miejscowości zostały uszkodzone praktycznie wszystkie budynki – relacjonował Mirosław Chapski, wójt gminy Kraśnik. – Uszkodzeniu, w różnej skali uległo 15 budynków mieszkalnych i gospodarczych. We wtorek od rana na miejscu pracowały służby aby ocenić straty, żeby można było udzielić pomocy mieszkańcom.
Trzy rodziny zostały bez dachu nad głową. – Póki co nie ma konieczności przeniesienia tych osób do innych budynków – dodał wójt gminy Kraśnik.
– W tym wszystkim najbardziej optymistyczne jest to, że nie było ofiar ani osób rannych – podkreślił wojewoda Przemysław Czarnek.
Trwa szacowanie strat. – Czekamy na wnioski od wójtów poszczególnych gmin – dodał wojewoda lubelski. – Kiedy będziemy mieć te wnioski to jak zwykle odpowiemy szybką wypłatą zasiłków w kwocie do 6 tys. zł. W przypadku większych strat szacunki muszą być bardziej szczegółowe a wypłata może być także do 20 tys. zł.
W gminie Kraśnik poza uszkodzonymi domami i budynkami gospodarczymi ucierpiał też dach kościoła w Stróży. – Nie są to duże zniszczenia – mówił wójt gminy Kraśnik.
Nawałnica zniszczyła też drzewa, wśród nich trzy znajdujące się na terenie gminy pomniki przyrody.
Niestety prognozy dla województwa lubelskiego nie napawają optymizmem. – Spodziewamy się burz i intensywnych opadów. Apelujemy do wszystkich mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności w czasie kiedy te zjawiska będą mieć miejsce – zaznaczał wojewoda. I zapewnił: Wszystkie służby są w pełnej gotowości.