Dzieci z teatru "Wojtuś” wystąpią w wielkim finałowym koncercie w krakowskim teatrze. Wygrały eliminacje i pokonały artystów z trzech województw.
- Bardzo lubię jeździć i grać w prawdziwym teatrze - mówi Edyta Biegaj, która wystąpiła w podwójnej roli właściciela sklepu i policjanta.
- Nie mamy wcale tramy, pewnie będzie fajnie jak zwykle. Ja bardzo lubię grać w i jeździć na konkursy do innych miast - dodaje Joanna Miącz, grająca żołnierzyka.
Równie uradowanych jest pozostałych jedenaścioro dzieci - aktorów "Wojtusia”. Już rozmawiają o wyjeździe i nie mogą się doczekać. Ale na razie ciężko pracują podczas prób, bo chcą zaprezentować się zawodowo.