

Urząd Miasta dołoży do wyjazdu grupy osób na obchody katastrofy smoleńskiej? SMS-a sugerującego taką możliwość wysłała przewodnicząca Klubu "Gazety Polskiej” z Kraśnika. Urzędnicy twierdzą, że nic o tych planach nie wiedzą.

– Były plany takiego dofinansowania, ale nie wiem, czy do tego dojdzie – mówi w rozmowie z nami Ewa Kędra-Załoga, przewodnicząca kraśnickiego Klubu "Gazety Polskiej”. Po czym odkłada słuchawkę.
Co na to kraśniccy radni? – Nie bardzo chce mi się wierzyć, że miasto może dofinansowywać taki prywatny wyjazd – mówi Zbigniew Bartysiak z PiS.
– Taka decyzja nie byłaby godna pochwały – dodaje Paweł Świderski z PO.
Władze Kraśnika nie ukrywają zdziwienia. – Nie było takiego wniosku – mówi Jarosław Stawiarski, zastępca burmistrza Kraśnika. – Może ktoś o to pytał, a może to było jedynie czyjeś pobożne życzenie? – zastanawia się.
Dodaje, że z taką prośbą może wystąpić każda grupa osób. – Dofinansowujemy np. wycieczki krajoznawcze dla emerytów – mówi Stawiarski. – Ale jeśli byłby to wyjazd polityczny, to na pewno nie dalibyśmy na to pieniędzy – zapewnia.
Kluby \"Gazety Polskiej”
Od 10 kwietnia kluby "Gazety Polskiej” walczą o wyjaśnienie wszystkich przyczyn katastrofy w Smoleńsku oraz o godne upamiętnienie jej ofiar.