Kraśniccy policjanci zatrzymali 23-letniego mężczyznę, który znęcał się nad najbliższymi. Grozi mu do 8 lat więzienia.
W niedzielny wieczór do dyżurnego policji w Kraśniku wpłynęło zgłoszenie od przypadkowych przechodniów w gminie Gościeradów. Ze zgłoszenia wynikało, że kierowca przemocą wciągnął do samochodu kobietę, która prosiła o pomoc, po czym odjechał razem z nią. Policjanci zajęli się ustalaniem tożsamości właściciela samochodu. Okazało się, że to mieszkaniec Kraśnika. Na miejsce został wysłany patrol policji.
– Tam zastali 23-latka wraz z żoną i kilkuletnimi dziećmi. Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna stosował przemoc wobec rodziny, a kobieta posiadała widoczne obrażenia ciała – informuje aspirant Paweł Cieliczko, rzecznik policji w Kraśniku.
23-latek został przewieziony na komendę. Usłyszał zarzuty znęcania się psychicznego oraz fizycznego nad żoną. Sytuacja miała trwać od zeszłego roku.
– Według wstępnych ustaleń pod wpływem alkoholu awanturował się, wyzywał ją, groził jej pozbawieniem życia, bił i przypalał papierosem. Stosował tez przemoc fizyczną i psychiczną wobec dwójki kilkuletnich dzieci. Nie przyznał się i złożył wyjaśnienia – dodaje Cieliczko.
W środę sąd zadecydował o tymczasowym areszcie wobec 23-latka. Najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie, a za znęcanie się grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.