Rada powiatu skierowała apel do przychodni zdrowia, aby lepiej obsługiwały pacjentów. Lekarze rodzinni czują się tym dotknięci i wystosowali własny apel.
– W trosce o zdrowie pacjentów, w związku z nasilającą się na terenie naszego kraju pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 oraz docierającymi do rady powiatu w Krasnymstawie głosami zaniepokojonych pacjentów o ciągle trwających ograniczeniach w dostępie do lekarza pierwszego kontaktu i ograniczonym wykonywaniu obowiązków podstawowej działalności leczniczej przez Niepubliczne Zakłady Opieki Zdrowotnej, zwracamy się z apelem o realizowanie świadczeń w pełnym zakresie tj. przede wszystkim pełnej dostępności do osobistych wizyt pacjenta w poradni i wizyt domowych – to część apelu radnych powiatu krasnostawskiego, pod którym podpisał się przewodniczący rady, Witold Boruczenko.
Ale nie on jest jego autorem. Powstał podczas posiedzenia specjalnej komisji, którą powołała rada, a która ma się zajmować sprawami związanymi z pandemią.
– Apel nie jest wymierzony w nikogo konkretnie, ale generalnie do przychodni – tłumaczy Boruczenko. – Radni otrzymywali bardzo wiele sygnałów od mieszkańców, że nie można się skontaktować z lekarzem. Że nie każdy jest internetowy i nie każdy radzi sobie z e-wizytą. Że ludzie próbują się dodzwonić do przychodni po wiele razy i nic – dodaje.
Zanim radni zaapelowali, poprosili miejscowe przychodnie i informacje jak u nich wygląda dostęp do świadczeń. – Nie otrzymaliśmy odpowiedzi i stąd ten apel – tłumaczy przewodniczący rady.
Na reakcję nie było trzeba długo czekać i swoje stanowisko przedstawił Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych – Pracodawców. – Jesteśmy oburzeni takim podejściem do zaistniałej sytuacji. Staramy się robić wszystko co możemy a nawet więcej, leczymy pacjentów z Covid-19, pacjentów chorych przewlekle, zajmujemy się profilaktyką, szczepimy dzieci i dorosłych. Wykonujemy cały zakres naszych obowiązków i to w wymaganym od nas reżimie sanitarnym, co bardzo utrudnia pracę – czytamy w dokumencie podpisanym przez Tomasza Zielińskiego, szefa związku.
Wystąpienie radnych nazywa wprost „populistycznym, niezgodnym z prawdą i krzywdzącym".
– Apel radnych powiatu krasnostawskiego traktujemy jako próbę wskazania winnych w celu rozgrzeszenia siebie. Pytamy co radni zrobili w celu pomocy mieszkańcom powiatu, ile osób spośród was zgłosiło się do pomocy seniorom w potrzebach bytowych, zakupie żywności, leków? – stawia pytanie Zieliński.
Boruczenko: – Jeszcze raz powtarzam: nie oskarżaliśmy nikogo, tylko apelowaliśmy w imieniu mieszkańców. Poza tym chyba nasze działanie przyniosło skutek, bo jedna z przychodni przedstawiła nam informacje o dostępie do świadczeń, a w pozostałych zostały przywrócone osobiste wizyty u lekarzy – kwituje.