Najpewniej już we wrześniu mieszkańców Lubartowa czeka kolejna, szósta już zmiana składu osobowego Rady Miejskiej. Tym razem z powodu Grzegorza Siwka, wiceprzewodniczącego RM, który został pełniącym obowiązki wójta w Firleju.
Kończąca się kadencja lubartowskiej rady jest wyjątkowa pod względem liczby personalnych zmian. W trakcie jej trwania mandaty stracili już: Krzysztof Źyśko, Jacek Tchórz, Jakub Wróblewski, Wojciech Osiecki oraz zmarły Jan Ściseł. W ich miejsce weszli: Zdzisław Wereszczyński, Artur Kuśmierzak, Ewa Grabek oraz Wiesława Romańska-Serwin.
Na początku sierpnia mandat stracił szósty już radny Lubartowa, który rozpoczynał kadencję jesienią 2018 roku. To Grzegorz Siwek, wiceprzewodniczący rady, który decyzją premiera Mateusza Morawieckiego, został pełniącym obowiązki wójta gminy Firlej, zastępując zmarłego Dawida Tarnowskiego. Kto zajmie jego miejsce? Zgodnie z przepisami, będzie osoba z tej samej listy, czyli komitetu Prawa i Sprawiedliwości z okręgu numer 2. Jest nią zdobywczyni 110 głosów w poprzednich wyborach, prowadząca biura rachunkowe, Halina Jaworska.
– Decyzji w tej sprawie jeszcze nie podjęłam, ale jeśli taka propozycja się pojawi, na pewno ją rozważę. Na razie jestem poza Lubartowem. Zdecyduję po powrocie, który planuję w połowie września – mówi najpewniej przyszła radna miasta Lubartów. Gdyby odmówiła, możliwość uzyskania mandatu radnego otrzymałby Grzegorz Dalenta, zdobywca 41 głosów.
Otwarte pozostaje także pytanie, czy w tej kadencji dojdzie do powołania nowego wiceprzewodniczącego. Podczas ostatniej, sierpniowej sesji, taka decyzja nie zapadła. Szefem rady pozostaje Tomasz Krówczyński, który nie posiada żadnego zastępcy.