Lubelski forszmak podawany w koszyczkach z naleśnikowego ciasta był przebojem najlepszych restauracji w czasach PRL-u.
Lubelski forszmak podawany w koszyczkach z naleśnikowego ciasta był przebojem najlepszych restauracji w czasach PRL-u. Przygotowywali go słynni kucharze: Józef Łanczont, który uczył się kucharskiej sztuki przed wojną na litewskim dworze Radziwiłłów i Kazimierz Mirosław. Przygotowywano go z najlepszych rodzajów mięsa i wędlin oraz kiszonych ogórków duszonych na maśle.
Forszmak po lubelsku
20 dag ogórków kiszonych, 20 dag boczku wędzonego, 20 dag kiełbasy podlaskiej, 70 dag schabu wędzonego, 3 dag koncentratu pomidorowego, 3 łyżki gęstej śmietany, 1 łyżka mąki, 1 kostka rosołu drobiowego, 1 łyżka smalcu, 1 łyżka masła, 1 łyżka mąki, sól, biały pieprz.
Wykonanie:
Schab, boczek i kiełbasę pokroić w paski. Na rozgrzany smalec wrzucić schab. Podsmażyć, przełożyć do garnka z bulionem. Dodawać kolejno boczek, kiełbasę, cebulę (każde osobno).
Doprawić pieprzem, solą, koncentratem pomidorowym. Obrane ogórki pokroić w paski, podsmażyć na maśle, dodać pod koniec gotowania do forszmaku. Po zagotowaniu zagęścić zasmażką z mąki i masła oraz śmietaną.