W 2003 roku do Lublina przyjechali Piotr Bikont i Robert Makłowicz, żeby ocenić kilkadziesiąt nalewek na pierwszym polskim konursie. Rok później w Domu Architekta SARP w Kazimierzu Dolnym pojawili się znów. Dołączył do nich Krzysztof Cugowski. Równo 10 lat później w magicznym miasteczku znów pojawią się miłośnicy pigwówek, dereniówek i żurawinówek. A Kazimierz w sobotę będzie stolicą polskich nalewek.