Mają wiejski ogród, piękne wnętrza i cuda na talerzu. A nie ma deski serów. Czemu?
Na czym to polega? Pierś z kaczki, doprawioną ziołami zamyka się w opakowaniu próżniowym i gotuje kilka godzin w temperaturze na przykład 65 stopni, co zachowuje naturalny smak, wydobywa zapachy i aromaty, a mięso jest soczyste.
Pojechaliśmy z M. do Jakubowic w niedzielę, wcześniej rezerwując stolik. W środku zobaczyliśmy piękne w swej surowości wnętrza zabytkowego młyna, ponoć połączonego lochami z pobliskim zamkiem. Ten stuletni młyn, malowniczo położony na skrzyżowaniu szlaków Polesia i Doliny Ciemięgi stał się jedną z bardziej niezwykłych restauracji w regionie.
A z tyłu restauracji rozciąga się wiejski ogród nad Bystrzycą, stoliki stoją między jabłoniami, w razie deszczu można ucztować na dwóch tarasach. W dodatku całość urządzono ze smakiem, bez nowobogackiego nadęcia, kontuszów i gipsowych stiuków.
Prawdziwy kelner
Następnie z pasją poopowiadał o wybranych potrawach, a opowiadał tak, że ślinka ciekła już od samego słuchania i wyobrażania sobie smaków i aromatów.
Słuchałem owej opowieści, a pod powiekami miałem sceny z "Roku w Prowansji”.
Pan Arkadiusz (koniecznie pytajcie o niego) zauroczył nas na amen, bo w zderzeniu z leniwymi, niedouczonymi kelnerkami oraz źle usposobionymi kelnerami prezentował starą, przedwojenną szkołę opartą na wiedzy, profesjonalizmie i talencie.
Coś z przekąsek
Obie przekąski były godne pędzla malarza, błękitne kwiaty ogórecznika rozświetlały szparagi na talerzu i dopełniały danie ogórkowym smakiem. A moje goloneczki? Takiego mięsa kurczaka jeszcze nie jadłem. Ale to jeszcze nic. Kucharz artysta stworzył przestrzenną kompozycję, godną fotograficznej sesji.
Niezwykła uroda potraw powodowała, że najpierw trzeba się było nazachwycać, dopiero później jeść. Zresztą jeść to niewłaściwe słowo, delektować się kawałeczkiem mięsa, kremem i sosem. Poezja.
Pogryzając płatki parmezanu zastanawiałem się, dlaczego w karcie nie ma deski serów? Jakaż to byłaby radość siedzieć na tarasie, rozsmakować się dobrych, polskich serach, pijąc wino...
Czemu nie ma zielonego groszku?
M. zamówiła Zupę z wiosennych warzyw w pomidorowym bulionie za 12 zł, która zachwycała bukietem smaków, a mały pomidorek nadziewany pesto dopełnił tego arcydzieła. Byłem zaskoczony intensywnością smaku, znów formą podania w ogromnym zresztą talerzu.
Gorzej było z moim rosołem domowym o aromacie lubczyku za 10 zł, który przy zupie M. był tylko zwykłym daniem. Już nie tak pięknie podany, bo w zwykłej miseczce, rzecz jasna ugotowany na świeżych warzywach i dobrym mięsie, to jednak przy wiosennej warzywnej był tylko ubogim krewnym.
A kremu z groszku i tak nie odpuszczę.
Uwaga na wózek
Za namową naszego już ulubionego kelnera M. postawiła na Polędwiczkę wieprzową (sous vide) w pudrze ze smardzów, z młodymi grillowanymi ziemniaczkami, marchewkami w emulsji miodowej, buraczkami i wędzonym winegret za 34 zł, ja na Pierś z kaczki (sous vide), kluseczki kładzione, jabłkową ćwikłę i sos z trójniaka lubelskiego za 44 zł. W roli czekadełka wystąpił sorbet ananasowy z czarnym pieprzem, co pozwoliło schłodzić emocje.
Na talerzach, wiezionych przez dwóch kelnerów na specjalnym wózku pyszniły się dzieła sztuki. Ależ ich kucharz ma talent. Polędwiczki były bezbłędne, długie gotowanie w niskiej temperaturze zrobiło swoje. Do opisu brakuje mi słów. Z kaczką było podobnie, jedyne, do czego mogę się przyczepić to to, że była ciut za chłodna, i nie nazbyt soczysta, co było zapewne spowodowane zbyt krótką marynatą.
Marynowane truskawki w kardamonie
Siedzieliśmy, zwalniając czas. Było nam tu dobrze. Dobra kawa dopełniła urody tego wieczoru. Spędziliśmy w Jakubowicach kilka godzin. Jakże nie chciało się wracać do Lublina.
Nasza ocena restauracji \"W młynie\"
Zdecydowanie polecam, żeby przetestować kulinarne nowinki, odpocząć, zwolnić czas. W menu jest także karta dla dzieci z daniami w przystępnych cenach, a w ogrodzie czeka na nie niania, która się nimi opiekuje i bawi.
Restauracja "W młynie”
Jakubowice Murowane 88, tel. (81) 751 09 09
Czynne: wtorek – niedziela w godzinach 12.00 – 22.00
Można płacić kartą.