Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kuchnia

25 stycznia 2019 r.
21:36

Gdzie zjeść dobre pierogi? TOP 10 miejsc w Lublinie

0 8 A A

O polskie pierogi z regionalnym rodowodem najczęściej pytają turyści. Chcą ruskich, z kapustą i grzybami oraz pierogów po lubelsku z kaszą gryczaną i miętą. Miejscowi smakosze szukają delikatnych pierogów gotowanych na parze w bambusowych sitkach, słynnych ukraińskich pielmieni czy ormiańskich chinkali

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wymyślili je Chińczycy, do Polski i Lublina dotarły za sprawą dominikanina św. Jacka, zwanego świętym od pierogów. Mają kształt stożka, sakiewki, trójkąta, półkrążka z falbankami. Mają różną wielkość: od malutkich uszek, przez kołduny, po klasyczne ruskie i duże pierogi zapiekane w piecu. Powszechne w kuchni włoskiej, rosyjskiej, ukraińskiej, meksykańskiej, indyjskiej czy żydowskiej.
A gdzie w Lublinie zjemy dobre pierogi? Nasz subiektywny ranking jak zawsze ułożyliśmy w porządku alfabetycznym.

2 PI ER: pierogi z kaszanką

O regionalne pierogi dba szef kuchni Kuba Piętowski. Eksperymentuje z farszem, żongluje z regionalnymi recepturami, podaje pierogi z ciekawymi dodatkami. Komu na przykład znudził się czerwony barszczyk z uszkami, tu może zamówić cebulową z Goraja, do której szef dorzuci swoją wersję cebulowych kołdunów.

Zjecie tu kapitalne czarne chinkali faszerowane karpiem, w aromatycznym sosie grzybowym podane z ziarenkami gryki oraz serem regionalnym. Nam najbardziej podpasowały pierogi z kaszanką.

Chata karcma regionalna: Micha pierogów gniecionych przez Marynę

Wnętrze stuletniej chaty, wypełnione sprzętami, obrazami i kilimami idealnie pasuje do pierogowej uczty. Jak i kelnerki w ludowych strojach. Właściciel z pietyzmem odtwarza chłopską kuchnię.

Tu nawet kasza gryczana ze słoniną smakuje jak najlepsze danie. Dają tu świetne placki ziemniaczane z grzybami lub z mięsem i warzywami. Są wybitne zrazy z kaszą gryczaną i ogórkiem z beczki. Ale przede wszystkim pierogi. Z pysznym ciastem, bardzo smacznym nadzieniem i porządnymi skwarkami z boczku. Micha Maryny to kilka rodzajów pierogów, od ruskich, przez z kapustą i grzybami po lubelskie z kaszą i serem. Bardzo polecamy.

Hades Szeroka: pierogi Sabiny

Zjecie tu klasyczne ruskie z cebulką, małe pielmieni w rosole, pierogi z kaszą gryczaną i serem. Kołduny powstają wedle oryginalnego, ukraińskiego przepisu, można je zamówić solo, z omastą do wyboru.

Ale hitem w karcie są pierogi Sabiny, które upatrzyli sobie szczególnie młodzi, zagraniczni turyści.

- Sabina Baral jest autentyczną postacią, jej przepis ma stary rodowód kresowy - mówi Elżbieta Cwalina z Hadesu. To arystokratyczna wersja pierogów z kaszą gryczaną i grzybami, farsz składa się z kaszy, cebuli, dużej ilości szlachetnych borowików i kresowej mieszanki przypraw. Niebo w gębie.

Jazzve: ormiańskie chinkali

Klimatyczna ormiańska knajpka na Żmigrodzie, o starannie zaprojektowanym wnętrzu i bardzo aromatycznej, świetnie doprawionej kuchni. I choć ormiańskie dania bywają bardzo syte i czasem smakowicie tłuste, to duża ilość warzyw i świeżych ziół sprawia, że po wyjściu z restauracji jest lekko na sercu i duszy.

Chinkali mają kształt okrągłych sakiewek, w środku surowe mięso jagnięce, baranie lub wołowe, świeżą kolendrę. Ale najważniejszy jest bulion, który po nadgryzieniu chinkali trzymanego w rękach, należy zręcznie wypić. W Jazzve zjecie także czeburieki, większe pierogi z mięsnym farszem, smażone na oleju.

Koper włoski: pierogi z kaczką

Mają tu rewelacyjne pierogi ruskie. Są klienci, którzy najpierw zamawiają ruskie z wody, ze śmietaną, by poprawić repetą w postaci pierogów opiekanych z patelni.

Ale my polecamy nieco zapomniane pierogi z kaczką, od wieków obecne w staropolskiej kuchni. Kaczka ma bardzo aromatyczne, chude mięso i jeden minus: na kaczce tego mięsa jest mało. Stąd w restauracjach kaczkę podaje się połówkami. Ale kiedy kaczkę upiec, obrać mięso z kości do ostatniego okruszka, dodać na smak boczku, doprawić i nadziać taką cudowną materią mięsną pierogi - to wychodzi z tego bardzo szlachetne danie.

Mandragora: żydowskie kreplech

Kreplachy jak małe kapelusiki wypełnione nadzieniem mięsnym pływają leniwie w rosole. Po żydowsku kreplach to pierożek. Danie charakterystyczne dla kuchni żydów aszkenazyjskich. - Nadziewany najczęściej mięsem, ale zdarza się że serem, albo kaszą - mówi Izabela Kozłowska Dechnik, właścicielka Mandragory.

Kreplech z Mandragory są pyszne. Najczęściej mają farsz z mięsa kurczaka z rosołu, do siekanego mięsa dodaje się przesmażoną cebulę i surową wątróbkę. To prawdziwy cymes z historią narodu żydowskiego w tle i piękna podróż w czasie.

Old Pub: pielmieni dla Makłowicza

Taka scena zdarza się w historii polskich kulinariów raz na kilkadziesiąt lat. Robert Makłowicz zjada pielmieni w rosole, następnie publicznie klęka przed szefową kuchni. Ukląkł przed Dorotą Otachel, wówczas szefową kuchni w restauracji Old Pub, a dziś także właścicielką jednej z najbardziej renomowanych restauracji w Lublinie.

Słynne rosyjskie pierogi z farszem z surowego, siekanego mięsa podaje się z octem, gorczycą i śmietaną. Do gotującej się wody rzuca się najpierw kawałek cebuli, listek laurowy i ziele angielskie. Pielmieni najlepsze są z mocnym, esencjonalnym rosołem wołowych i tak podane zjecie je w Old Pubie.

Perłowa Pijalnia Piwa: pierogi z polikiem

Kto z pierogów najbardziej ceni sobie te z mięsem i jeszcze docenia regionalną kuchnię, powinien odwiedzić Perłową właśnie. To miejsce, gdzie menu zmienia się wraz z porami roku, szef kuchni korzysta z lokalnych produktów, rekomendacja Slow Food sprawia, że dania dają dużą przyjemność ze smakowania.

Zanim zamówicie pierogi, warto zacząć do zupy cebulowej z Goraja, podanej z wędzonym żeberkiem, grzankami i biały serem. Pierogi z polikiem wołowym mają doskonałe ciasto, soczysty farsz z dobrej wołowiny, kucharz podaje je z sosem berneńskim i chili. Ten wyborny sos po raz pierwszy przygotował w 1836 roku Collinet, szef kuchni restauracji La Pavillon Henri IV leżącej na bulwarze Saint-Germain. Sos przepełniony smakami i aromatami, z akcentem estragonu i tymianku, wspaniale dopełnia smak pierogów.

Przystań: pierogi z mięsem i kaszą

Restauracja z tradycjami, gdzie pielęgnuje się polską i kresową kuchnię. Prawdziwa przystań smaku dla miłośników dań mięsnych w najlepszym gatunku, przygotowanych w oparciu o produkty z rodzinnych zakładów mięsnych.

W Przystani warto zacząć od kołdunów. W rosole lub czerwonym barszczu. Kołduny są malutkie, mają pierwszorzędny farsz. Warto wynegocjować z kelnerem kołduny solo, podane na przykład z sosem z maślaków, który w karcie towarzyszy plackom ziemniaczanym. My polecamy tradycyjne pierogi z kaszą gryczaną i mięsem, które są bardzo smaczne. Farsz doskonały. Takich pierogów nawet w domu nie zjecie. Jak ja bym chciał, żeby Przystań powróciła do słynnych pierogów z dudkami (płuckami), polanymi cebulą smażoną na oleju rzepakowym...

Thai Sory: kanom jeeb gung

Tajskie pierożki z cienkiego ciasta gotowane na parze są dziełem sztuki i dowodem na najwyższy kunszt. Jak oni to robią, że cudownie cienkie i szkliste ciasto udźwignie pokaźną porcję aromatycznego farszu?

W Thai Story najpierw zamawiam Kanom jeeb gung, czyli domowe pierożki z krewetkami, gotowane na parze. Krewetka krewetce nierówna, te w farszu są wyjątkowo smakowite. Dodatek ziół, cytrynowej trawy, kolendry odpowiada za intrygujący smak. Zjecie tu także aromatyczny bulion z pierożkami won ton, nadzianymi wieprzowiną. Są rozkoszne, lekko pikantne i sycące. Ale uwaga, tajskie pierożki silnie uzależniają!

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium