Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

23 lipca 2021 r.
19:04

Łączą kablem inteligencję z tradycją. A do tego mają wielkie serca

Krzysztof Pietrzak z pracownikami lubelskiej firmy Inteligentne Instalacje Elektryczne podjął się prac w mieszkaniu, w którym już wkrótce zamieszka emerytowana nauczycielka z Lublina, Grażyna Maciążek. W akcję pomocową na jej rzecz zaangażowały się dziesiątki Czytelników
Krzysztof Pietrzak z pracownikami lubelskiej firmy Inteligentne Instalacje Elektryczne podjął się prac w mieszkaniu, w którym już wkrótce zamieszka emerytowana nauczycielka z Lublina, Grażyna Maciążek. W akcję pomocową na jej rzecz zaangażowały się dziesiątki Czytelników (fot. Maciej Kaczanowski)

Z Krzysztofem Pietrzakiem z lubelskiej firmy Inteligentne Instalacje Elektryczne rozmawiamy o szkolnictwie zawodowym, sytuacji w branży po pandemii
oraz o tym, czy mamy wielkie serca.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Jak został pan elektrykiem?

– Mój ojciec był elektrykiem dlatego wybór szkoły był dla mnie oczywisty. Najpierw było technikum, potem studia i praca elektryka w branży budowlanej. W 2008 r. założyłem własną firmę.

  • Jak zmieniał się rynek przez te lata?

– Na studiach zainteresowałem się instalacjami inteligentnymi. Wcześniej prąd w domu to było tylko światła i kontakty, do których z roku na rok podpinaliśmy coraz więcej sprzętu AGD i RTV. Potem przestało to nam wystarczać. Światło chcieliśmy nie tylko zapalać i gasić, ale także przyciemniać i zmieniać kolory. Potrzebowaliśmy napędów do zasłaniania żaluzji i rolet w oknach. Pojawiła się potrzeba sterowania ogrzewaniem, klimatyzacją i wentylacją oraz systemami bezpieczeństwa. A potem smartfony i tablety dały nam możliwość dotykowego sterowania tym wszystkim, więc trzeba to było połączyć w całość. Teraz standardem zaczyna być już sterowanie głosowe.

  • Brzmi drogo.

– Wiele osób tak myśli ale staramy się obalać takie mity. Dlatego po takie rozwiązania sięga coraz więcej osób starszych i niepełnosprawnych. Dla nich to nie tylko wygoda czy modny gadżet, ale także ułatwienie w codziennym funkcjonowaniu. Oczywiście cały czas robimy też tradycyjne instalacje.

  • Branża odczuła pandemię?

– W tym momencie trudno to jeszcze ocenić. To zależało od tego, czy w marcu ubiegłego roku firmy miały duże zlecenia i mogły je spokojnie realizować. Jeśli ktoś chciał dopiero wiosną szukać zleceń lub jego inwestor ze względu na sytuacje epidemiologiczną wycofywał się, a to się powszechnie zdarzało, to negatywne konsekwencje odczuwało się bardzo szybko. Teraz możemy już jednak powiedzieć, że wynik finansowy branży budowlanej nie tylko nie spadł, ale wręcz wzrósł. To, co zauważyliśmy przy okazji pandemii, kłopotów z dostawami z Azji i przytkaniem Kanału Sueskiego, to fakt, że globalizacja produkcji powoduje także bardzo niekorzystne skutki. Pojawiają się problemy z dostępem do materiałów, bo łańcuch dostaw załamał się. Nasi lokalni producenci też mają problem, bo brakuje im komponentów.

  • Skoro branża przetrwała to będzie potrzebować nowych pracowników. Jak zainteresowanie pracą w budowlance?

– Szkolnictwo zawodowe przestało być modne. W dodatku kolejne reformy oświaty znacznie je spłyciły. Teraz próbuje się je reaktywować, ale jest wiele do nadgonienia. Dlatego absolwentów szkół nie zatrudniam, tylko biorę najpierw na staż. Bardzo często wychodzą oni ze szkół uzbrojeni w wiedzę teoretyczną. Sami niewiele potrafią zrobić. Nie myślą o tym, czym jako absolwenci będą mogli wykazać się po zakończonej nauce i zamiast iść na praktyki, wolą w wakacje zarabiać za granicą. Oczywiście rozumiem potrzebę zarabiania, ale trzeba mieć jakieś priorytety

  • A jakie pan ma priorytety? Pytam w kontekście włączenia się w naszą akcję pomocy dla emerytowanej nauczycielki z Lublina, Grażyny Maciążek.

– Po raz pierwszy włączyliśmy się w akcję na taką skalę, ale jeśli będziemy mieli możliwość pomocy w kolejnych latach, to będziemy to robić. W ostatnich latach widać niepokojący trend w dążeniu do wzbogacania się. Ważne, żeby kręcił się biznes. Uważam, że dobrem należy się dzielić. Dlatego cieszy mnie, że wciąż wiele osób uważa podobnie, angażując się w różnego typu zbiórki. Cieszy mnie, gdy widzę, że ludzie mają wielkie serducha.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Abdullatef Khmmaj to nowy lekarz w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym

Zatrudnili lekarza z Libii. Kolejki do ważnej poradni mają być krótsze

Dr n. med. Abdullatef Khmmaj, emerytowany profesor nadzwyczajny z Libii jest nowym pracownikiem Zamojskiego Szpitala Niepublicznego. Dołączył do grona medyków poradni hematologicznej. Szefostwo placówki zapewnia, że dzięki temu czas oczekiwania na wizytę znacznie się skróci.

UM Zamość pracuje bez sekretarza już kilka lat

Wakat w Ratuszu do wzięcia. Znów szukają sekretarza

To stanowisko w urzędzie być powinno, ale od kilku lat w Zamościu jest nieobsadzone. Ratusz właśnie ogłosił kolejny nabór. Poszukiwany jest sekretarz do magistratu.

Rafał Król w czwartek spotkał się z kibicami w Perła Sport Pubie, a w poniedziałek oficjalnie pożegna się z Motorem

Motor w poniedziałek oficjalnie pożegna Rafała Króla

Rafał Król w barwach Motoru Lublin rozegrał aż 290 meczów. Pierwszy z nich w 2008 roku. Ostatni pod koniec 2024 roku. W zimie doświadczony pomocnik i kapitan żółto-biało-niebieskich zdecydował się jednak wrócić do czwartoligowej obecnie Stali Kraśnik. W poniedziałek przy okazji meczu z GKS Katowice beniaminek pożegna swoją legendę.

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym
ZDJĘCIA
galeria

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym

Najczęściej czas źrebień zaczyna się wiosną. Ale są odstępstwa od reguły. W hodowli rezerwatowej koników polskich Roztoczańskiego Parku Narodowego pierwsze w tym roku młode przyszły na świat już kilka dni temu. I to w wyjątkowo mroźną noc.

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka
ZDJĘCIA
galeria

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka

Pierwszy tydzień ferii dobiega końca. Miasto przygotowało moc atrakcji dla najmłodszych mieszkańców, by mogły spędzić ten czas w ciekawy sposób.

Pałac Zamoyskich to potężna budowla o powierzchni 6,5 tys. m.kw. Składa się z głównego budynku, a także dochodzących do niego oficyn. Na tyłach nadal są mieszkania komunalne
galeria

Nowy pomysł na pałac. Już nie hotel ze SPA, ale centrum nauki

Po pierwszym liście przyszedł czas na kolejny. Prezydent Zamościa znów napisał do wiceminister kultury z prośbą o wsparcie przy ratowaniu Pałacu Zamoyskich. Przedstawił też pomysł na wykorzystanie zabytku.

Beret na żywo
foto
galeria

Beret na żywo

Ostatnia walentynkowa galeria. Tym razem z Rzut Beretem. Jeśli chcecie sobie przypomnieć jak się bawiliście, to zapraszamy do oglądania naszej fotogalerii. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Przedsiębiorcy z ul. Szambelańskiej w Lublinie zawiesili nad swoimi stoiskami girlandy świetlne. Radni zwrócili się do prezydenta miasta z prośbą o zwolnienie ich z opłat za zajęcie pasa drogowego. Miasto odpowiedziało, że nie ma podstaw prawnych do takiej decyzji.

Marian Turski podczas 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz apelował, by ludzie nie byli obojętni na kłamstwa historyczne i dyskryminowanie mniejszości

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim

Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił podczas uroczystości pogrzebowych Mariana Turskiego jego przyjaciel, przewodniczący Stowarzyszenia ŻIH Piotr Wiślicki. Ocalony z Auschwitz, dziennikarz i historyk Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie.

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Były zarzuty, teraz są słowa wsparcia. Parafianie z Łaszczowa po serii medialnych publikacji stanęli w obronie swojego proboszcza. I choć w oświadczeniu, które kilka dni temu trafiło do naszej redakcji nie ma właściwie żadnych zarzutów dotyczących artykułu, który ukazał się na łamach Dziennika Wschodniego, na prośbę nadawców pisma, zdecydowaliśmy się je opublikować.

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana
Świdnik

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana

Każde nadleśnictwo w Polsce, prowadząc prace na swoim terenie, opiera się na tym dokumencie. Ale Lasy Państwowe muszą też respektować ustawę dotyczącą gospodarki leśnej. A w niej jest wyraźnie zaznaczony obowiązek m.in. odmładzania lasu.

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie
galeria

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie

Biel wojskowych kalesonów współgrała z rześką aurą niedzielnego poranka na placu Zamkowym w Lublinie. Ostatnia niedziela miesiąca to jak zwykle giełda staroci.

Bachata Party
foto
galeria

Bachata Party

Lublin imprezuje cały czas. Nie straszny Wam nawet mróz. Co weekend lubelski klub El Cubano zapełnia do ostatniego miejsca. Jeśli chcecie wiedzieć, co się działo w poprzedni weekend w El Cubano, to obejrzyjcie naszą fotogalerię.

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Dwaj oszuści, podszywając się pod pracowników banku, wmówili 54-latce i 38-latce, że ich oszczędności są zagrożone. Kobiety straciły łącznie ponad 20 tysięcy złotych.

Sebastian Szczytniewski w piątek zadebiutował w barwach Górnika Łęczna na poziomie Betclic I Ligi

Sebastian Szczytniewski kolejnym piłkarzem z debiutem w Górniku Łęczna

Przed meczem z Polonią Warszawa trener Pavol Stano musiał radzić sobie z pewnymi problemami kadrowymi, które dotyczyły głównie defensywy Górnika Łęczna. Słowacki szkoleniowiec w meczu w stolicy w linii obrony wystawił między innymi Marko Roginicia, a także Sebastiana Szczytniewskiego, który tym samym zaliczył oficjalny debiut w drużynie zielono-czarnych

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium