Duńczyk Lars Walther obejmie Azoty Puławy. Doświadczony szkoleniowiec przeniesie się do Puław od 1 lipca. Jego asystentem będzie obecny trener Michał Skórski. Obaj panowie współpracowali już w Płocku.
O tym, że 54-letni trener zmieni barwy klubowe poinformował na swojej stronie obecny klub Walthera Ribe-Esbjerg HH. Duńczyk pożegna się z pracą w ojczyźnie po dwóch latach pracy w tym klubie.
– Larsowi zaproponowano ekscytującą pracę trenera w Polsce, której nie mógł odmówić. Ribe-Esbjerg HH nie chce odbierać trenerowi tej możliwości i dlatego zaakceptował, że Lars może z dniem 30 czerwca 2020 roku może rozwiązać obowiązujący kontrakt. Życzymy Larsowi powodzenia w nowej pracy i dziękujemy mu za dotychczasową w REHH – mówi na klubowym portalu prezes zarządu duńskiego klubu Holger Refslund.
Klubem, który przekonał do siebie Duńczyka są Azoty Puławy. Trener, który już pracował w Polsce, rozpocznie pracę w Puławach od 1 lipca. Szkoleniowiec był w Puławach w miniony weekend, obejrzał spotkanie ligowe ze Stalą Mielec i finalizował rozmowy z władzami Azotów.
– Trener Walther podpisał dwuletni kontrakt. Sam trener Skórski podpowiadał zatrudnienie Larsa Walthera, z którym jeszcze w Płocku współpracował, świętując zdobycie złotego medalu. We trójkę z trenerem Skórskim i dyrektorem Marcinem Kurowskim doszliśmy do porozumienia, że asystentem Duńczyka będzie właśnie Michał, na co sam zainteresowany bardzo chętnie przystał – tłumaczy prezes Azotów Jerzy Witaszek.
Lars Walther pracował w Płocku w latach 2010-2013. W 2011 roku zdobył z Orlenem mistrzostwo Polski detronizując Vive Kielce, a rok później został wicemistrzem kraju. Wywalczył także awans od szesnastki najlepszych zespołów w Champions League. Po porażce w duńskim Holstebro i odpadnięciu z Pucharu EHF w marcu 2013 zrezygnował z prowadzenia Orlenu Wisły.
Przyjście Larsa Walthera zbiega się z zakończeniem projektu budowy nowej hali w Puławach. Klub już w obecnym sezonie chciałby osiągnąć kolejny sportowy sukces. Byłby nim z pewnością powrót na medalowe podium. Dotychczas Azoty cztery razy z rzędu zdobywały brązowy medal: w 2015 i 2016 roku z trenerem Ryszardem Skutnikiem, w 2017 z Marcinem Kurowskim, a w 2018 z Danielem Waszkiewiczem. W sezonie 2018/2019 zespół uplasował się dopiero na szóstym miejscu, co uznano z porażkę.
Nastąpiła zmiana trenera. Z Gwardii Opole przyszedł Michał Skórski, dla którego praca w Azotach jest debiutem na stanowisku opiekuna pierwszego zespołu. Jak widać na razie szkoleniowiec nie ma powodów do nadmiernej radości. Zespół nie awansował do fazy grupowej Pucharu EHF, a i prezentowany obecnie styl na razie nie napawa optymizmem. Klub próbuje wzmacniać skład stąd pozyskał środkowego rozgrywającego Aleksandra Bachko z Białorusi i prawoskrzydłowy z Ukrainy Andrija Akimenkę. Tym samym rozstał się z „nietrafionymi zakupami” Jakubem Moryniem i Michałem Skwierawskim. Do KPR Legionowo powrócił także obrotowy Tomasz Kasprzak. W Azotach jednak liczą na sukces.
– Do końca sezonu zespół prowadzić będzie dotychczasowy sztab szkoleniowy i mam nadzieję, że uda mu się wypełnić przedsezonowe założenia, czego szkoleniowcom życzę z całego serca – dodaje prezes Azotów Jerzy Witaszek.