Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Bogdanka zakończyła prace wiertnicze przy dwóch otworach badawczych w okolicach Ostrowa. Okazuje się, że lubelska kopalnia może otrzymać dostęp do dwukrotnie większych złóż niż ma obecnie.
Prace obejmowały wywiercenie dwóch otworów, w których zostały przeprowadzone m.in. badania hydrogeologiczne, geologiczno-inżynierskie i gazowe, które pozwolą na dokładną analizę podłoża geologicznego. Wiercenie realizowane było w miejscowości Dratów Kolonia w gminie Ludwin.
Na podstawie odwiertu Bogdanka planuje na początku przyszłego roku wystąpić do ministra środowiska z wnioskiem o udzielenie koncesji dla złoża Ostrów.
– W górnictwie węgla kamiennego nic nie dzieje się z dnia na dzień. Chcemy przedłużyć żywotność kopalni co najmniej do 2080 roku, zapewniając tym samym miejsca pracy i stabilność zatrudnienia dla kolejnych pokoleń górników, a także wsparcie Bogdanki dla rozwoju społeczności lokalnych i całej Lubelszczyzny – powiedział Krzysztof Szlaga, prezes zarządu LW Bogdanka.
Dzięki uzyskaniu dostępu do zasobów złoża Ostrów, zasoby Bogdanki mogą wzrosnąć o ok. 200-350 mln ton, wobec ok. 230 mln ton obecnie. Oznacza to możliwość przedłużenia żywotności kopalni o kolejnych 40 lat, do nawet 2080 roku.
Spółka posiada również koncesję rozpoznawczą na złoże Orzechów oraz kontynuuje starania o koncesję wydobywczą na dwa inne, K-6 i K-7. O te ostatnie złoże stara się także konkurencyjna, polsko-australijska spółka PD Co.
