Jeżeli radni przystaną na propozycję podwyżki, to burmistrz Kosiarski otrzyma miesięczną pensję w wysokości 11 280 złotych brutto.
- To nie tyle podwyżka, co regulacja zarobków. Rząd zmienił bowiem w czerwcu tego roku prawo dotyczące wynagradzania urzędników rządowych i samorządowych - tłumaczy Teodor Kosiarski, burmistrz Łęcznej.
Obecnie burmistrz zarabia 9920 złotych brutto. Po podwyżce będzie to kwota 11 280 złotych brutto. W jej skład wchodzi pensja w wysokości 5300 zł, 2000 zł dodatku funkcyjnego, 1060 zł dodatku stażowego oraz 2120 zł dodatku specjalnego plus inne dodatki, np. rodzinny.
- Na komisjach ustaliliśmy, że każdy radny sam podejmie decyzję, jak głosować w tej sprawie. Na razie, jestem za. Chyba że na sesji padną konkretne argumenty przeciwko podwyżce - mówi radny Kazimierz Budka.
Jutro radni będą także rozstrzygać inne ważne kwestie, m.in. zezwolenia na utworzenie salonu gry przez opolską firmę Estrada Polska, który miałby powstać przy Starym Targu, czy zaciągnięcia pożyczki na przebudowę budynku Urzędu Miejskiego przy placu Kościuszki 5.
- Niestety, w tym roku nie zdążyliśmy zrealizować wymiany dachu w naszej siedzibie. Dlatego musimy tę inwestycję rozłożyć na dwa lata. Teraz chcemy wyłonić w przetargu wykonawcę oraz przeprowadzić drobne prace przygotowawcze. A latem przyszłego roku wykonać nadbudowę i wymienić dach - dodaje burmistrz Kosiarski.