Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
66-letni mieszkaniec gminy Milejów wjechał w słup energetyczny.
Do wypadku doszło w piątek przed godz. 10 w Milejowie. Mężczyzna jechał volkswagenem sharanem. Na prostym odcinku zjechał na pobocze, wpadł do rowu i zatrzymał się na słupie.
- W wyniku tego zderzenia została zerwana trakcja elektryczna zasilająca pobliskie zabudowania - wyjaśnia sierż. szt. Magdalena Krasna z policji w Łęcznej.
Kierowca nie odniósł żadnych obrażeń. Był trzeźwy. Okazało się, że zasnął za kierownicą.
- W wyniku tego zderzenia została zerwana trakcja elektryczna zasilająca pobliskie zabudowania - wyjaśnia sierż. szt. Magdalena Krasna z policji w Łęcznej.
Kierowca nie odniósł żadnych obrażeń. Był trzeźwy. Okazało się, że zasnął za kierownicą.
