54-letni mężczyzna miał w organizmie blisko trzy promile alkoholu. Mimo to siadł za kierownicę opla astry. Auto utkwiło w rowie w miejscowości Kolonia Ludwin.
Funkcjonariuszki wyczuły od kierowcy opla woń alkoholu. Alkomat wskazał u kierowcy blisko trzy promile alkoholu w organizmie. Okazało się również, że jego auto nie ma obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Wkrótce amator jazdy na ,,podwójnym gazie” stanie przed sądem. Grożą mu za to nawet dwa lata więzienia.