Domki letniskowe nad jeziorami Rogóźno, Zagłębocze, Piaseczno i Łukcze są masowo plądrowane przez złodziei. To wygląda na zorganizowaną działalność gangu – mówią właściciele nieruchomości wypoczynkowych. I żądają od policji działania.
– Mój sąsiad stracił narzędzia i urządzenia ogrodnicze warte kilka tysięcy złotych. Mówił, że okradzionych jest więcej. Wygląda to, jego zdaniem, na systematyczną robotę profesjonalistów, a nie nastoletnich łebków – dodaje właścicielka działki.
– Rzeczywiście, tej jesieni mamy sporo zgłoszeń przypadków kradzieży z posesji letniskowych nad jeziorami – przyznaje Magdalena Krasna, rzecznik prasowy łęczyńskiej policji.
Jak wynika z danych policji, złodzieje przeważnie wchodzą przez okna. Dlatego straty dotyczą nie tylko ukradzionych rzeczy, ale także zniszczeń. Uszkodzone framugi, wybite szyby...
Policja na razie nie ujęła sprawców. – W rejon jezior zostały skierowane dodatkowe patrole. Teren mają pod opieką nie tylko załogi w oznaczonych radiowozach, ale także funkcjonariusze w cywilu, w nieoznakowanych pojazdach – dodaje Magdalena Krasny.