Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Starostwo Powiatowe w Łęcznej)
Do końca września potrwa remont najbardziej zniszczonego odcinka drogi Łuszczów–Kijany długości prawie 3 km. Latem drogowcy pracują cztery dni w tygodniu, aby w weekendy nie utrudniać turystom dojazdu nad jeziora.
Na drodze pojawi się nowy asfalt, po obu stronach jezdni pobocze zostanie utwardzone kruszywem. Przy okazji powstaną cztery przystanki autobusowe z wiatami oraz chodnikami. Remont obejmuje również poprawienie odwodnienia i przepustów wzdłuż drogi.
– Powiat lubelski wspólnie z gminą Wólka zadeklarowały 800 tys. zł. Powiat łęczyński i gmina Spiczyn 700 tys. zł. Złożyliśmy wniosek do Urzędu Marszałkowskiego o dofinansowanie odnowienia fragmentu drogi z Łuszczowa do miejscowości Stawek – informuje starosta łęczyński Adam Niwiński.
Inwestycja ma w sumie kosztować ponad 2 mln zł, z czego ponad 650 tys. pochodzi z budżetu centralnego.
– Powiat lubelski wspólnie z gminą Wólka zadeklarowały 800 tys. zł. Powiat łęczyński i gmina Spiczyn 700 tys. zł. Złożyliśmy wniosek do Urzędu Marszałkowskiego o dofinansowanie odnowienia fragmentu drogi z Łuszczowa do miejscowości Stawek – informuje starosta łęczyński Adam Niwiński.
Inwestycja ma w sumie kosztować ponad 2 mln zł, z czego ponad 650 tys. pochodzi z budżetu centralnego.
