Górnicy z „Bogdanki” będą protestować. Obawiają się cięć w zatrudnieniu, zapowiedzianych wcześniej przez kierownictwo kopalni. W środę związkowcy organizują więc pikietę przed siedzibą spółki.
Decyzję o proteście przedstawiciele załogi tłumaczą „brakiem porozumienia na linii zarząd spółki – strona społeczna” oraz obawą o miejsca pracy. Pikieta odbędzie się 22 lipca o godz. 9 przed biurowcem zarządu LW Bogdanka. Protest organizują cztery związki zawodowe działające w firmie: Solidarność, Kadra, Przeróbka oraz Związek Zawodowy Górników w Polsce.
Bogdanka wydobywa coraz mniej węgla, bo rynek tanim opałem zalała Kampania Węglowa. Lubelska firma musi ograniczać koszty. Już w kwietniu władze spółki zapowiedziały zmniejszenie zatrudnienia o 350 osób. W lipcu przedstawiono wyniki finansowe za pierwsze sześć miesięcy tego roku. Są one gorsze od wyników za rok ubiegły.
– Trudna sytuacja na rynku węgla spowodowała konieczność dostosowania naszej produkcji do możliwości sprzedaży – wyjaśnił wówczas Zbigniew Stopa, prezes zarządu LW Bogdanka. – Oprócz wysokich zapasów węgla na zwałach, do przesunięć w harmonogramach dostaw przyczyniła się lekka zima.
W pierwszym półroczu produkcja węgla w Bogdance wyniosła 3,89 mln ton, a sprzedaż: 3,82 mln ton, wobec odpowiednio 4,25 mln ton i 4,33 mln ton w tym samym okresie 2014 roku. Niższe wydobycie oraz sprzedaż związane są m.in. z nadwyżką węgla na polskim rynku. Bogdanka zakłada, że w tym roku sprzeda 8,50 mln ton węgla.
Skutek trudnej sytuacji na rynku to wprowadzenie planu oszczędnościowego, a więc zmniejszenie zatrudnienia. Do końca roku redukcje mają objąć 350 osób. Jak poinformowała spółka, ograniczenie zatrudnienia odbywa się poprzez planowane odejścia na emeryturę oraz nieprzedłużanie umów z pracownikami zatrudnionymi na czas określony. Na 2015 r. przewidziane jest również ograniczenie usług zewnętrznych oraz dostosowanie robót przygotowawczych do planowanego poziomu wydobycia. Zarząd kopalni zapowiedział również redukcję średniego poziomu wynagrodzenia o ok. 2-proc. w stosunku do roku ubiegłego. To nie wszystko: tegoroczne wydatki na inwestycje zostaną zmniejszone o 77,6 mln zł, do poziomu 503,1 mln zł.