Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KPP Łęczna)
Łęczyńscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który na strychu w domu ukryty mefedron o wartości ponad 30 tys. zł. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego w Łęcznej przeszukali mieszkanie 41-letniego mieszkańca gminy Milejów, który podejrzany był o posiadanie i rozprowadzanie narkotyków.
Nie pomylili się. Na strychu, konkretnie w pufie odnaleziono białą, krystaliczną substancję. Badanie wykazało, że to mefedron.
– Ze znalezionej ilości można przyrządzić blisko 800 działek dilerskich narkotyku, wartych ponad 30 tysięcy złotych. Mężczyzna tłumaczył się policjantom, że mefedron znalazł na jednej ze stacji paliw i zabrał do domu – informuje młodszy aspirant Izabela Zięba z łęczyńskiej policji.
41-latek został przewieziony do aresztu i złożył wyjaśnienia. Za popełniony czyn grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
