Dużo więcej zabiegów rekonstrukcji piersi i znacznie krótszy czas oczekiwania na operację – w nadchodzącym roku szpital w Łęcznej będzie miał blisko 8 milionów złotych na leczenie.
Na leczenie pacjentów w 2011 roku szpital otrzymał 7,8 mln zł, w tym 1 milion na samą chirurgię rekonstrukcyjną. Informację o wysokości kontraktu potwierdza Małgorzata Bartoszek, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału NFZ.
W Łęcznej są bardzo zadowoleni. – Pieniądze pozwolą na to, by od stycznia Oddział Chirurgii Rehabilitacyjnej wzbogacił się o czternaście dodatkowych łóżek – mówi dr Łukasz Drozd, lekarz z WCLO. – Będziemy mogli przeprowadzać więcej zabiegów. Kobiety nie będą musiały już wyjeżdżać na operację. np. do kliniki w Szczecinie, gdzie na rekonstrukcję muszą czekać nawet 4 lata. W naszym szpitalu poczekają nie dłużej niż dwa tygodnie – zapewnia.
To nie jedyna dobra wiadomość dla pacjentek. – Dzięki większemu kontraktowi na chirurgię plastyczną, będziemy wykonywać zabiegi na różne sposoby, dopasowując je do indywidualnych potrzeb kobiet – wyjaśnia lekarz. Operować będą chirurdzy plastyczni, zatrudnieni w Centrum.
Specjaliści zajmą się nie tylko kobietami po chorobie nowotworowej, ale też osobami, wymagającymi zabiegów chirurgicznych po innych urazach. – W tym chirurgią ręki czy rekonstrukcją kształtu twarzy po radioterapii – wymienia dr Drozd.
Pod koniec stycznia do WCLO przyjedzie też nowoczesny sprzęt: ultradźwiękowy nóż za 60 tys. zł. – Pozwala usunąć martwicę oparzeniową, nie obciążając przy tym w żaden sposób pacjenta. Chory wraca do formy już po 3 tygodniach od zabiegu – podkreśla dr Łukasz Drozd.