Podopieczni Tomasza Szczotki pokonali Patobasket 91:84
To była znakomita promocja amatorskiej koszykówki. Pierwszy mecz finału Konferencji A pomiędzy Polskim Cukrem Rodmos i Patobasketem stał na bardzo wysokim poziomie, a kibice mogli zobaczyć wiele zagrań ocierających się o geniusz.
Była o konfrontacja dwóch zespołów, które w ostatnich latach nie zaliczały się do czołówki amatorskiej koszykówki w naszym regionie. Ten powiew świeżości był jednak spodziewany, bo przez cały sezon zasadniczy te dwie ekipy sprawiały bardzo dobre wrażenie. Rodmos przeważał przez większość spotkania, głównie dzięki fantastycznej postawie Wojciecha Inglota. Ten reprezentant Polski w koszykówce niesłyszących znakomicie regulował tempo gry, a także oddawał kluczowe rzuty. W sumie zdobył 32 pkt, z czego aż 12 po rzutach zza linii 6,75 m. Patobasket w ostatniej kwarcie był blisko doprowadzenia do remisu, ale wówczas Łukasz Krawiec indywidualnymi akcjami pozbawiał młodych przeciwników nadziei na korzystny wynik. Ten czołowy gracz w kraju w koszykówce 3x3 dołożył aż 22 pkt. W Patobasket świetnie spisał się za to Wojciech Matysek. On ma na swoim koncie jeden występ w Energa Basket Lidze. Na poważnie jednak związał się z koszykówką amatorską i w niedzielny wieczór zdobył aż 23 pkt.
– W pierwszej części meczu było w nas za dużo bojaźni. Niepotrzebnie szukaliśmy rzutów z dystansu. W drugiej połowie podkręciliśmy tempo i ciężko było nas zatrzymać. Walczymy jednak dalej i liczymy, że uda nam się wywalczyć mistrzostwo – powiedział Wojciech Matysek. – Uważam, że kluczowa była realizacja założeń taktycznych oraz skuteczność w rzutach trzypunktowych. Cieszę się, że tak Obrze wytrzymaliśmy kondycyjnie to spotkanie. Nie jesteśmy najmłodsi, ale w tym sezonie większość naszych zawodników przeżywa drugą młodość – komentuje Tomasz Szczotka, manager Rodmosu. (kk)
Konferencja A - finał
Patobasket – Polski Cukier Rodmos 84:91 (19:17, 15:23, 23:22, 27:29)
Patobasket: Wachowicz 26 (4x3), Matysek 23 (2x3), Grzegorczyk 11 (2x3), Laskowski 10, Czerniak 5 oraz Kulig 9, Jankowski 0, Mitura 0.
Rodmos: Inglot 32 (4x3), Krawiec 22 (4x3), Szymanek 12 (3x3), Nieścior 9 (3x3), Toczyński 7 (1x3) oraz Wolski 3, Matyjaszczyk 0, Zdeb 0.
Stan rywalizacji: 0:1. Gra toczy się do dwóch zwycięstw.
Sędziowali: Nawrocki, Godek i Łata. Widzów: 100.
Mecz o 3 miejsce (dwumecz): Matematyka – Symbit 53:51.
Konferencja B - finał
The Reds Iglo-Klima – Basketball Fever 63:72 (19:23, 9:12, 16:22, 19:15)
The Reds: Zamakhov 13 (1x3), Lejko 11 (2x3), Zaguła 8, Kozioł 8, Ożga 5 (1x3) oraz Rutkowski 11 (1x3), Shablinski 4, Dejnek 3 (1x3), Misztal 0.
Fever: Kiliański 26 (3x3), Głodzik 14 (3x3), Jabłoński 13 (1x3), Porębiak 4, Plebanowicz 0 oraz Kowalczuk 15, Gaweł 0.
Stan rywalizacji: 1:1. Gra toczy się do dwóch zwycięstw.
Sędziowali: A. Szczotka i Godek. Widzów: 50.
Mecz o 3 miejsce (dwumecz): Kanina – Comao Sportowe Puławy 41:67. Wynik dwumeczu: 75:114.
Konferencja C – pierwsze mecze półfinałowe (dwumecz): DaGG – Cukropol Pszczółka 37:39 * The Shooters – Orlikowe Świry 47:37.