Nowe obostrzenia zamykają markety budowlane. Dlatego wiele osób wręcz rzuciło się do sklepów.
Premier informując o zamknięciu sklepów zaznaczył, że składy budowlane i hurtownie pozostaną otwarte. Jednak markety w sobotę już nie będą mogły przyjąć klientów.
Dlatego wielu z nich w piątek chciało zdążyć przed zamknięciem. Wzmożony ruch w marketach budowlanych trwał od samego rana. Klienci sami mówili, że liczą iż sklep – w tym przypadku OBI – będzie czynny dłużej.
I tak właśnie się stało. Kierownictwo sieci zdecydowało, że market OBI w Lublinie będzie w piątek czynny do godziny 22. A właściwie to do ostatniego klienta.