Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci z Kocka zatrzymali na gorącym uczynku dwóch amatorów cudzego mienia, którzy włamali się do jednego z domów. Zaskoczeni włamywacze nie zdążyli niczego wynieść.
Wszystko dzięki czujności policjantów patrolujących w poniedziałek wieczorem ulice Kocka. – Policjanci zauważyli na jednej z posesji świeże ślady świadczące o włamaniu. Wewnątrz budynku zobaczyli dwóch mężczyzn buszujących w ciemnościach – relacjonuje nadkom. Artur Marczuk z lubartowskiej policji.
Funkcjonariusze zatrzymali kompletnie zaskoczonych włamywaczy, dzięki czemu nie zdążyli oni ukraść przygotowanego do wyniesienia łupu.
Włamywaczami okazali się dwaj mieszkańcy Kocka w wieku 34 i 54 lat. W chwili zatrzymania obaj byli pod znacznym działaniem alkoholu. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze zatrzymali kompletnie zaskoczonych włamywaczy, dzięki czemu nie zdążyli oni ukraść przygotowanego do wyniesienia łupu.
Włamywaczami okazali się dwaj mieszkańcy Kocka w wieku 34 i 54 lat. W chwili zatrzymania obaj byli pod znacznym działaniem alkoholu. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
