Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Trzech mieszkańców Kocka włamało się do samochodu. I być może by nie wpadli, ale zaczęli po aucie skakać.
- Dzisiaj w nocy mężczyźni w centrum Kocka włamali się do forda escorta – mówi Artur Marczuk, z lubartowskiej policji. - Ze środka skradli radioodtwarzacz. Później młodzi ludzie zaczęli skakać po nadwoziu samochodu. Wandale powybijali także szyby w fordzie.
To zwróciło uwagę policjantów, którzy wandali zatrzymali. Mężczyźni mają po 21, 24 i 27 lat. W chwili zatrzymani sprawcy byli pijani. Zatrzymani trzeźwieją w policyjnym areszcie.
Za zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za kradzież z włamaniem: do 10 lat.
To zwróciło uwagę policjantów, którzy wandali zatrzymali. Mężczyźni mają po 21, 24 i 27 lat. W chwili zatrzymani sprawcy byli pijani. Zatrzymani trzeźwieją w policyjnym areszcie.
Za zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za kradzież z włamaniem: do 10 lat.
