Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W niedzielę wieczorem na ul. Wierzbowej w Lubartowie policjanci zatrzymali do kontroli forda mondeo, którym jechało trzech młodych mężczyzn.
Policjanci zwrócili uwagę na dziwne zachowanie jednego z pasażerów, który na ich widok zaczął szybko coś chować między siedzeniami. Była to foliowa torebka z suszem roślinnym.
Przy 26-latku policjanci ujawnili taką samą torebkę również z suszem. Natomiast 25-letni kierowca forda miał przy sobie szklaną fajkę nabitą suszem. W jego mieszkaniu mundurowi ujawnili i zabezpieczyli woreczek foliowy z zawartością białego proszku. Użyty tester narkotykowy wykazał, że susz roślinny to marihuana, a biały proszek amfetamina.
Okazało się, że tuż przed kontrolą w samochodzie doszło do sprzedaży narkotyków, a kupujący na widok policjantów zaczął pozbywać się zakupionego przed chwilą towaru.
Policjanci ujawnili ponadto, że 25-latek ich okłamał mówiąc, że nie ma przy sobie dokumentów. Okazało się, że miał w samochodzie portfel z dokumentami osobistymi oraz pojazdu, którego badania techniczne utraciły już ważność.
25 i 26-letni mieszkańcy gm. Lubartów usłyszeli zarzuty nielegalnego posiadania środków odurzających, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. 26-letni mieszkaniec Lubartowa usłyszał zarzut udzielania środka odurzającego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, za co grozi z kolei do 10 lat pozbawienia wolności.
Przy 26-latku policjanci ujawnili taką samą torebkę również z suszem. Natomiast 25-letni kierowca forda miał przy sobie szklaną fajkę nabitą suszem. W jego mieszkaniu mundurowi ujawnili i zabezpieczyli woreczek foliowy z zawartością białego proszku. Użyty tester narkotykowy wykazał, że susz roślinny to marihuana, a biały proszek amfetamina.
Okazało się, że tuż przed kontrolą w samochodzie doszło do sprzedaży narkotyków, a kupujący na widok policjantów zaczął pozbywać się zakupionego przed chwilą towaru.
Policjanci ujawnili ponadto, że 25-latek ich okłamał mówiąc, że nie ma przy sobie dokumentów. Okazało się, że miał w samochodzie portfel z dokumentami osobistymi oraz pojazdu, którego badania techniczne utraciły już ważność.
25 i 26-letni mieszkańcy gm. Lubartów usłyszeli zarzuty nielegalnego posiadania środków odurzających, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. 26-letni mieszkaniec Lubartowa usłyszał zarzut udzielania środka odurzającego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, za co grozi z kolei do 10 lat pozbawienia wolności.
