Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwie osoby zgłosiły się na policję twierdząc, że zgubiły pieniądze. Nie zgadzała się jednak kwota. Właściciel ma ostatnią szanse odebrać gotówkę odnalezioną na ulicy w Lubartowie.
Żadna z osób, które zgłosiły się po odbiór pokaźnej kwoty, którą kilka tygodni temu znaleziono na ulicy w Lubartowie, nie była jej właścicielem.
- Ci ludzie twierdzili, że zgubili pieniądze, ale podawane przez nich kwoty były niższe od tej znalezionej - mówi Artur Marczuk z lubartowskiej policji.
Przypomnijmy. Pieniądze znalazło dwóch młodych mężczyzn. Zanieśli je na policję. Lada dzień policja przekaże gotówkę do lubartowskiego starostwa. Jeśli nikt się po pieniądze nie zgłosi, przejdą na własność Skarbu Państwa.
- Ci ludzie twierdzili, że zgubili pieniądze, ale podawane przez nich kwoty były niższe od tej znalezionej - mówi Artur Marczuk z lubartowskiej policji.
Przypomnijmy. Pieniądze znalazło dwóch młodych mężczyzn. Zanieśli je na policję. Lada dzień policja przekaże gotówkę do lubartowskiego starostwa. Jeśli nikt się po pieniądze nie zgłosi, przejdą na własność Skarbu Państwa.
