Kobieta nie skarżyła się policji na swojego syna. Ale ktoś z rodziny nie wytrzymał i złożył zawiadomienie o tym, że 40-latek znęca się brutalnie nad matką. Mieszkaniec gminy Ostrówek został zatrzymany i aresztowany.
Zgłoszenie wpłynęło pod koniec września, jednak koszmar matki trwał znacznie dłużej. Ktoś z członków rodziny postanowił to w końcu przerwać. Policjanci od razu zajęli się sprawą.
- Ustalili, że mężczyzna nadużywał alkoholu, wszczynał awantury, wyganiał matkę z domu, a podczas ostatniej awantury groził jej też nożem. Spowodował uniej również obrażenia ciała - wylicza sierż. sztab. Jagoda Maj, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Funkcjonariusze namierzyli oprawcę i zatrzymali. Został osadzony w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzuty. A w środę sąd, po analizie zgromadzonej dokumentacji przychylił się do wniosku o izolację 40-latka i postanowił o 3-miesięcznym areszcie tymczasowym dla niego.
- Znęcanie nad rodziną jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 5 - przypomina sierż. sztab. Maj.