Informacje o śmierci mężczyzny policjanci otrzymali w piątek rano. Wcześniej lekarze alarmowali, że mógł być ofiarą pobicia.
Sierżant szt. Elwira Tadyniewicz, rzecznik policji we Włodawie zastrzega, że na razie sprawa jest wyjaśniana i nie może podać jej wszystkich szczegółów. – W czwartek, około godziny 20 otrzymaliśmy ze szpitala we Włodawie informacje, że jest tam pacjent, który może być ofiarą pobicia. Miał poważne obrażenia – mówi nam policjantka.
W piątek rano nadeszła informacja, że 33-letni mieszkaniec Włodawy zmarł.