Policja zatrzymała starszego mężczyznę, który jechał drogą S17 pod prąd. Policji nie był w stanie wytłumaczyć, jak tam wjechał.
We wtorek około godziny 9 dyżurny ryckiej komendy odebrał kilka zgłoszeń, od kierowców jadących drogą ekspresową S17. Wszyscy alarmowali o skuterze jadącym – w kierunku Warszawy - pod prąd.
- Kierującym jednośladem „zaopiekował się” jeden ze zgłaszających, który zatrzymał się na pasie awaryjnym i dał mu znać, że porusza się złym pasem – informuje policja.
Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć w jaki sposób tam się znalazł. Był trzeźwy.