Lubelskie Bractwo Strzelców Kurkowych św. Jana Kantego w sobotę świętowało swoje 100-lecie. W tradycyjnych, staropolskich strojach z szablami, żupanami i czapkami, uczestnicy obchodów przeszli ulicami Lublina.
Bractwa Kurkowe są jednymi z najstarszych stowarzyszeń obronnych w Europie i w Polsce. Są one ściśle związane z cechami rzemieślniczymi i kupieckimi, które uczyły mieszczan posługiwania się bronią na wypadek konieczności obrony murów miejskich.
- Wyróżniamy się strojem. Ludziom podoba się takie podtrzymywanie tradycji. Do naszych zadań należy pomaganie ubogim. Bierzemy również udział w różnych uroczystościach. Współpracujemy z wieloma ośrodkami kultury - powiedział nam Krystian Grzybek, chorąży zaprzyjaźnionego z lubelskim bractwa krakowskiego.
W sobotę w Bazylice o. Dominikanów w Lublinie odbyła się uroczysta intronizacja Młodzieżowego i Lubelskiego Króla Kurkowego oraz Króla Okręgu Krakowskiego. Wydarzene połączono z nadaniem tutułów brackich Mistrzom, Podstolemu oraz Wielkiemu Strażnikowi Kura. Podczas uroczystości w Trybunale Koronnym zostało wręczone insygnium z udziałem Braci z Zjednoczenia Kurkowskich Bractw Strzeleckich Rzeczpospolitej Polskiej.
- Symbolika piękna bo nawiązująca do tradycji średniowiecznej. Bractwa Kurkowe kiedyś związane z cechami rzemieślniczymi, kupieckimi, zajmowały się przygotowaniem do obrony miast. Dzisiaj z oczywistych powodów to jest tylko kultywowanie tej tradycji i strzeżenie tych wartości, które mają wpisane w statucie i dla dobra ojczyzny - mówił Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. - Ta integracja różnych środowisk jest zawsze potrzebna, to jest kwestia tożsamości i przekazywanej historii młodym mieszkańcom, ale też zwiększa sie atrakcyjność miasta - dodał.
Powstawanie bractw kurkowych w Polsce wiązało się z nadawaniem praw miejskich. Ślady historyczne obecności Bractwa Kurkowego w Lublinie sięgają XV wieku. Z czasem bractwa utraciły znaczenie militarne, a nabrały znaczenia społecznego. Bractwa Kurkowe pielęgnując dawne polskie obyczaje, stały się stowarzyszeniami zabiegającymi o polskość i niepodległość, o zachowanie tożsamości i kultury narodowej oraz poszanowanie religii. Członkowie bractw kurkowych mieli obowiązek ćwiczenia się w sztuce wojennej, szczególnie w strzelectwie. Służyły temu organizowane raz do roku zawody o tytuł Króla Kurkowego (gdzie często strzelano do drewnianego kura).
Lubelskie Bractwo Strzelców Kurkowych należy tradycyjnie do Okręgu Krakowskiego Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckich Rzeczpospolitej Polskiej. W związku ze 100-leciem odrodzenia Bractwa Strzelców Kurkowych w Lublinie po raz pierwszy w historii Lublina i Ziemi Lubelskiej odbyły się zawody strzeleckie o tytuł Króla Kurkowego Okręgu Krakowskiego.