360 tys. zł chce wydać Urząd Marszałkowski na gadżety z logo województwa, które będą rozdawane podczas różnych wydarzeń. Na liście zakupów są m.in. krawaty, łopatki kuchenne i kamienie do whisky.
W kwocie zarezerwowanej przez Urząd Marszałkowski zmieściła się tylko jedna oferta, opiewająca na nieco ponad 332 tys. zł. Druga przekracza wyznaczony limit o niecałe 101 zł, kolejna o ponad 12,4 tys. zł. Najdroższa firma wyceniła zlecenie na prawie 470 tys. zł. Teraz wszystkie propozycje zainteresowanych firm będą oceniane, a głównym kryterium przy wyborze zwycięzcy przetargu ma być zaoferowana cena.
Zamówienie dotyczy ponad 34 tys. gadżetów opatrzonych logo województwa. Mają one być rozdawane uczestnikom różnych masowych wydarzeń kulturalnych, sportowych i rekreacyjnych a także kongresów czy targów. Lista liczy 60 pozycji. Wśród nich są przedmioty praktyczne, m.in. apteczki, latarki, zestawy łopatek kuchennych, parasole, ręczniki z mikrofibry w poręcznych tubach, torby rowerowe, głośniki z mikrofonem czy saszetki na pasku potocznie zwane „nerkami”. Wszystko w ilościach od 100 do 700 sztuk.
Dla najmłodszych przewidziano m.in. puzzle, gry i piankowe pistolety na wodę. Zamówienie obejmuje też odzież: 200 koszulek polo, 400 T-shirtów i 160 polarów w wariantach damskim i męskim.
Są też produkty „luksusowe”, czyli wysokiej jakości apaszki i krawaty, spinki do mankietów czy markowe, elegancko pakowane zestawy piśmienne składające się z pióra i długopisu. Prawdziwą gratką mogą się okazać pakowane w drewniane pudełka komplety kamieni do whisky ze szczypcami. To akcesoria używane do chłodzenia trunku zamiast kostek lodu. Tych gadżetów marszałek szykuje jednak niewiele, bo 150 sztuk.
Najwięcej zamówionych ma być długopisów i opasek odblaskowych (po trzy tysiące sztuk). Na liście zakupów jest też 2,5 tys. smyczy na szyję, oraz po 2 tys. ramek na tablice rejestracyjne i odblaskowych breloczków dla dzieci.