Policjanci z Łęcznej zatrzymali czterech mężczyzn, którzy uciekali bmw. Wcześniej okradli dwa sklepy. Łupem padły m.in. alkohol, artykuły spożywcze oraz chemiczne. Sprawcy tego zdarzenia byli pijani
Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek po południu. Poruszający się BMW czterej mężczyźni okradli sklepy w Nadrybiu i Ludwinie (pow. łęczyński). Funkcjonariuszom udało się znaleźć poszukiwane auto w Dratowie.
Kierowca samochodu na widok policji zaczął uciekać. Zjechał z drogi publicznej na wał jeziora Dratów. Po krótkim pościgu został zatrzymany.
W bagażniku samochodu znajdowały się skradzione w sklepach łupy. Był to alkohol, artykuły spożywcze i chemiczne.
Podczas kontroli okazało się, że siedzący za kierownicą auta 26 latek miał blisko 3 promile w organizmie oraz nie posiadał prawa jazdy.
Dodatkowo w trakcie interwencji kierowca znieważył policjantów i naruszył nietykalność cielesną jednego z nich.
Ponadto samochodem podróżowało jeszcze trzech pasażerów, którzy również byli nietrzeźwi. Mieli od 2 do 3 promili alkoholu w organizmie.
Kierowca BMW został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. 26-latek odpowie za kradzieże sklepowe i szereg przestępstw, których dopuścił się w trakcie kontroli drogowej.
Zarzuty kradzieży sklepowych usłyszą też pozostali mężczyźni.