Tym razem z pytaniami dzwonili najmłodsi rolnicy. Podczas
redakcyjnego dyżuru Marcin Trochimowicz, ekspert z ARIMR, radził naszym Czytelnikom, jak pozyskać unijne fundusze.
– Tak. Od 15 września 2004 r. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przyjmuje wnioski o pomoc młodym rolnikom. Można je składać w oddziałach regionalnych agencji. Wysokość pomocy wynosi 50 tys. zł. Dostają je ci, którzy po raz pierwszy podejmują prowadzenie gospodarstwa i są zdecydowani na inwestowanie w jego modernizację oraz dostosowywanie do wymogów rynku.
• Jakie są podstawowe warunki uzyskania tej premii?
– Pełnoletność w dniu zawarcia umowy, ale nieprzekroczone 40 lat, rozpoczęcie gospodarowania po raz pierwszy nie dawniej niż przed 12 miesiącami, rolnicze wykształcenie lub uzupełnienie go w ciągu 5 lat i osiągnięcie w tym czasie założonej żywotności, czyli kondycji ekonomicznej gospodarstwa. Jego produkcja założona w planie rozwoju gospodarstwa (po odliczeniu kosztów bezpośrednich) musi osiągnąć w tym czasie co najmniej 20 tys. zł rocznie.
• Jak dużo trzeba mieć ziemi, żeby osiągnąć takie dochody?
– Trzeba mieć gospodarstwo, a to oznacza co najmniej hektar użytków rolnych. A reszta zależy od charakteru naszych działań, od tego, co będziemy uprawiać. Jeśli np. pszenicę, to trzeba mieć kilkanaście hektarów, a jeśli nasiona czy kwiatki pod osłonami, to wystarczy uprawiać pół hektara.
• Co będzie, jeśli zmienią się np. warunki ekonomiczne i plan okaże się chybiony ?
– Niestety, trzeba się dobrze zastanowić, nim się weźmie unijne pieniądze. Bo jeśli nie spełnimy założeń, przyjdzie nam je zwracać. Krótko mówiąc, jeśli się nie uda, trzeba się liczyć z tym, że będziemy mieli nawet komornika na karku. Po bliższe informacje, pomoc w kalkulacjach i wypełnianiu wniosków najlepiej zwrócić się do najbliższego ośrodka doradztwa rolniczego lub biura ARiMR.