Wielonarodowa Brygada z dowództwem w Lublinie po raz pierwszy ćwiczy w terenie – podczas manewrów Anakonda-16. Wojskowi trenują koordynowanie i dowodzenie działaniami reagowania kryzysowego na poligonie Nowa Dęba.
Uroczystego otwarcia ćwiczenia z udziałem uczestników z Polski, Litwy, Ukrainy oraz Stanów Zjednoczonych dokonał generał brygady Adam Joks, dowódca Wielonarodowej Brygady.
Na poligonie w Nowej Dębie żołnierze będą ćwiczyć 10 dni. – Udział w tej operacji pozwoli nam na podniesienie poziomu szkolenia, zdobycie obopólnego zaufania i zrozumienia pomiędzy zaangażowanymi wojskami – mówił gen. Joks.
Dla Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady jest to pierwsze ważne przedsięwzięcie szkoleniowe. Jednostka rozwija stanowisko dowodzenia, które będzie wydawać rozkazy jednostkom afiliowanym i dowodzić nimi w trakcie operacji zgodnie z otrzymanym scenariuszem.
Należy podkreślić, że ćwiczenia Anakonda-16, odbywające się na największych polskich poligonach, obejmie blisko 31 tysięcy żołnierzy z 23 państw. Przypomnijmy także, że przez tydzień 43 członków lubelskiej Legii Akademickiej będzie pełnić funkcje wartownicze. Ich zadaniem jest ochrona sztabu brygady zmechanizowanej biorącej udział w ćwiczeniach.
Manewry Anakonda-16 to jedne z największych ćwiczeń w Polsce od 25 lat. Żołnierze używają 2840 różnego rodzaju pojazdów, w tym czołgi Leopard 2A4 i 5, transportery opancerzone Rosomak, 59 statków powietrznych, w tym myśliwce F-16 oraz 12 okrętów marynarki wojennej.