Bez większych problemów kursują pociągi na Lubelszczyźnie. W tej chwili przejezdne są wszystkie linie kolejowe. Opóźnienia jeśli są to niewielkie i spowodowane przede wszystkim awariami taboru.
Najwięcej powodów do niezadowolenia mieli wczoraj pasażerowie jednego z pociągów osobowych z Dęblina do Łukowa. Skład uległ awarii i trzeba było zastąpić go innym. Cała operacja trwała ok. 2 godzin.
Wśród składów dalekobieżnych rekordzistą był wczorajszy pociąg TLK z Lublina do Krakowa Płaszowa. Tuż po wyjeździe z lubelskiego Dworca Głównego na wysokości posterunku kolejowego Lublin-Rury w pobliżu dzielnicy czuby okazało się, że nie w pełni sprawna jest lokomotywa. Skład został zawrócony na dworzec. Pasażerowie odjechali z 38-minutowym opóźnieniem.