Kąpielisko miejskie odżyło. To dzięki temu, że w tym roku woda jest wyjątkowo czysta i jest jej więcej niż przed rokiem.
- Mam dwoje dzieci w wieku 6 i 9 lat. W lecie zawsze był problem, jak zorganizować im czas. Wyjechać nigdzie nie możemy, bo prowadzimy gospodarstwo rolne. Dlatego bardzo się cieszymy, że w tym roku mogą pojechać z kuzynami na kąpielisko miejskie. W ubiegłe wakacje nie pozwoliłabym im, bo woda nie była zbyt czysta - mówi Hanna Bugajewska spod Opola Lubelskiego.
Kąpielisko przy ul. Rybackiej otworzono dwa lata temu. Obiekt rekreacyjno-wypoczynkowy wyposażony jest w rowery wodne i kajaki. Są tam wygodne ścieżki, parking, molo, plaża, altanki, budynek socjalny. Kosztowało to ponad 800 tys. zł.
- Od tego roku opolskie kąpielisko posiada nowy doprowadzalnik wody, który gwarantuje odpowiedni poziom lustra. Zapewnia też odpowiednią jakość wody, co potwierdzają regularne badania, które przeprowadza sanepid - mówi Dariusz Wróbel, burmistrz Opola Lubelskiego. - Wyeliminuje on również ryzyko niedoboru wody w okresach dłuższej suszy. Właśnie z tym problemem borykaliśmy się szczególnie podczas ubiegłego lata.