W ciągu ostatnich dziesięciu lat w Urzędzie Miasta w Łukowie trzykrotnie wzrosło zużycie kopert i aż piętnastokrotnie (!!!) papieru do korespondencji. Materiały biurowe kosztują podatników 70 tysięcy złotych.
– Dziesięć lat temu sto ryz papieru wystarczało nam na cały rok – mówi Bogumiła Orzechowska, inspektor Urzędu Miasta w Łukowie. – W roku ubiegłym wykorzystaliśmy 1500 ryz kartek A4. Tyle samo zamówiliśmy na ten rok. Niestety, biurokracja nam rośnie. Wzrosła też liczba wysyłanych pism, a co się z tym wiąże, zakup kopert.
Jeszcze kilka lat temu urzędnicy kupowali 15 tysięcy kopert na cały rok. W roku ubiegłym wykorzystali już 45 tysięcy małych kopert i 4 tysiące dużych. Tyle samo zamówili na rok bieżący.
– Staramy się oszczędzać na wysyłaniu listów – dodaje Orzechowska. – Każdy list wysłany z potwierdzonym odbiorem kosztuje nas 5,50 złotych. Na terenie miasta listy roznoszą nasi pracownicy.
Tylko w lutym urzędnicy wysyłali średnio po 700 listów poleconych dziennie. Rocznie miasto płaci za to 50 tys. złotych. Urząd Miejski na zakup materiałów biurowych przeznaczył 70 tys. złotych. Przetarg wygrała nie firma miejscowa, ale z... Annopola.
Według osób pracujących w urzędzie, nie ma szans na zmniejszenie tych kosztów. Bardziej prawdopodobne jest, że jeszcze się zwiększą!
Urząd zakupił nowoczesną maszynę offsetową, dlatego część dokumentów drukuje we własnym zakresie. Na pozostałe druki w roku ubiegłym wydał 5355 złotych.