Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Stan wody w zlewni Wieprza i Bugu przekroczył stan ostrzegawczy. Meteorolodzy podają, że w związku ze spodziewanymi burzami, poziom wody może jeszcze wzrosnąć.
Służby wojewody lubelskiego jednak uspokajają. – Monitorujemy sytuację. W tej chwili nie ma zagrożeń. Na Wiśle w ciągu najbliższych trzech dni poziom wody nie powinien sięgnąć stanów ostrzegawczych – informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Lublinie.
Stabilna sytuacja panuje na zbiorniku retencyjnym w Nieliszu. – Do stanu alarmowego jest jeszcze bardzo daleko. Woda przepływa swobodnie. O stanie alarmowym możemy mówić w sytuacji, kiedy na wpływie notujemy 20 m sześc. wody na sekundę. W tej chwili mamy niewiele ponad 11 m sześc. i tendencję malejącą – mówi kierownik obiektu Tadeusz Tchórz.
Jednak z powodu deszczy dochodzi do lokalnych podstopień. W ciągu minionej doby lubelska straż pożarna zanotowała ponad 50 interwencji. Tak było m.in. w powiecie puławskim. Strażacy interweniowali tam blisko 30 razy. Większość zgłoszeń dotyczyła wypompowywania wody z zalanych piwnic i garaży.
Stabilna sytuacja panuje na zbiorniku retencyjnym w Nieliszu. – Do stanu alarmowego jest jeszcze bardzo daleko. Woda przepływa swobodnie. O stanie alarmowym możemy mówić w sytuacji, kiedy na wpływie notujemy 20 m sześc. wody na sekundę. W tej chwili mamy niewiele ponad 11 m sześc. i tendencję malejącą – mówi kierownik obiektu Tadeusz Tchórz.
Jednak z powodu deszczy dochodzi do lokalnych podstopień. W ciągu minionej doby lubelska straż pożarna zanotowała ponad 50 interwencji. Tak było m.in. w powiecie puławskim. Strażacy interweniowali tam blisko 30 razy. Większość zgłoszeń dotyczyła wypompowywania wody z zalanych piwnic i garaży.
