Burmistrz Dęblina ma 191 tys. zł oszczędności. Burmistrz Kazimierza niewiele ponad 2,5 tys. zł, Bełżyc 5 tys. zł. Burmistrzowie: Bychawy, Ryk i Nałęczowa nie odłożyli w ubiegłym roku ani grosza.
Burmistrz ma pięcioletniego VW passata i trzyletnie mitshubishi. Wspólnie z żoną ma kredyt hipoteczny zaciągnięty w PKO BP na rozbudowę domu. Na koniec ub. roku do spłaty pozostało 174,2 tys. zł. Państwo Duniowie mają też 21,4 tys. zł kredytu odnawialnego.
W skład ich majątku wchodzi: dom (212,6 mkw, warty ok. 360 tys. zł), 2,75 ha łąki z ugorem i dom drewniany ( 80 mkw, warty ok. 95 tys. zł.).
* Andrzej Ćwiek, burmistrz Nałęczowa nie wpisał w oświadczeniu żadnych oszczędności. Burmistrz razem z żoną ma za to dom (180 mkw, który oszacował na pół miliona złotych). Posiada też 1,36 ha pola ornego wartego 35 tys. zł i lokal użytkowy (189 mkw warty 460 tys. zł). W oświadczeniu nie wpisał samochodu. – Bo go nie mam. Auto ma żona, ale jest zarejestrowane na firmę. Ja jeżdżę służbowym – mówi Ćwiek.
Za pracę w urzędzie burmistrz zarobił w ub. roku 136 tys. zł. Spłaca razem z żoną 15 tys. zł kredytu inwestycyjnego.
* Jerzy Gąska, burmistrz Ryk również nie zadeklarował żadnych oszczędności. Nie ma domu, ani mieszkania. W oświadczeniu wpisał jedynie gospodarstwo rolne (1,16 ha warte 20 tys. zł). – Mieszkam w domu, który jest zapisany na moją żonę – wyjaśnia Gąska.
Burmistrz jest współwłaścicielem (w 1/4) działki z budynkiem apteki (190 mkw i wartości 250 tys. zł.) Ma 168 udziałów w hurtowni Aptekarz, z których w ub. roku osiągnął dochód 1,2 tys. zł oraz 60 akacji Lubfarmu. Za pełnienie funkcji zarobił 128 tys. 371 zł brutto, dodatkowe 6 tys. zł wpadło mu do kieszeni z tytułu umowy najmu. Jego długi to 40 tys. zł linii kredytowej i kredyt konsumpcyjny w wysokości 6,6 tys. euro.
W skład jego majątku wchodzą: mieszkanie (55,21 mkw o wartości 100 tys. zł), działka z garażem (warta 10 tys. zł) i samochód Opel astra III z 2008 roku. Z tytułu zatrudnienia w urzędzie uzyskał w ub. roku 145 tys. 670 zł, za zasiłek chorobowy dostał 2,9 tys. zł. Na jego konto wpłynęło też 5,6 tys. zł za sprzedaż lasu i 158,9 tys. zł pierwszej raty ze sprzedaży gospodarstwa rolnego z zabudowaniami.
* Ryszard Góra, burmistrz Bełżyc ma 5 tys. zł oszczędności i papiery wartościowe Pionier. Jest właścicielem domu (140 mkw o wartości 330 tys. zł). Jest też współwłaścicielem gospodarstwa rolnego (ponad 6 ha za 50 tys. zł).
W ub. roku burmistrz zarobił w urzędzie ponad 129,5 tys. zł do tego doszło wynagrodzenie z racji pełnienia obowiązków społecznych i obywatelskich – 600 zł. Góra jest też współwłaścicielem renault megane z 2010 r. (za który spłaca kredyt).
* Janusz Urban, burmistrz Bychawy ma dwa domy: jeden współwłasność z żoną (130 mkw za 200 tys. zł), drugi (ok. 55 mkw za 70 tys. zł). Ma również grunty orne, dwa garaże, oborę, stodołę i budynek gospodarczy.
W ubiegłym roku burmistrz zarobił z różnych źródeł, ponad 110 tys. zł. Spłaca też kredyty na kwotę ok. 30 tys. zł.