Lubelski PSL agitował w Siennicy Różanej, a PSL "Piast” w Godziszowie
Podczas Wojewódzkiego Święta Ludowego zorganizowanego wczoraj przez PSL w Siennicy Różanej dostało się też minister finansów Zycie Gilowskiej za pomysł 9-procentowego podatku zdrowotnego dla rolników, a byłemu ministrowi obrony narodowej Radkowi Sikorskiemu za rzucone pod kierunkiem obecnego ministra słowa: "łże jak bura suka”. Oberwał nawet Kościoł.
Edward Wojtas, prezes PSL na Lubelszczyźnie wyłożył kredo partii: - Powinniśmy wszyscy zabiegać o sprawiedliwy ład społeczny i lepsze życie. My jesteśmy za społeczną gospodarką rynkową, opartą o katolicką naukę społeczną, gdzie człowiek zawsze jest przed kapitałem.
Tego samego dnia świętowała konkurencja, S "Piast”. W strugach deszczu przemawiał europoseł Zdzisław Podkański podczas Ogólnopolskiego Piastowskiego Święta Ludowego w Godziszowie w pow. janowskim. Pogratulował miejscowym, że mieli odwagę powiedzieć "nie” w referendum europejskim. Wielokrotnie odwoływał się do etosu rodziny i ojczyzny, zaś jako zło wskazywał liberałów z PO i Unię Europejską.
- Nasze podstawowe wartości są zagrożone, cały czas są silne ataki na Kościół. Będziemy bronili wiary naszych ojców. PSL "Piast” odradza się po to, żeby chłopi Polscy nie skończyli na gościńcach, bez pracy, majątku i bez przyszłości - przemawiał Podkański.
Eurodeputowany stwierdził też, że ziemia musi pozostać w rękach rolników. I dodał: - Nasze dzieci muszą wrócić do domu, do matki i muszą znaleźć tu dobrą pracę. Twórcy Kopenhagi muszą stanąć przed trybunałem, muszą odpowiedzieć za poniewierkę, za emigrację, za wyzysk narodu, za nędzę, za łzy, za dramat wielu rodzin - wyliczał Podkański.