Kierowcy wciąż narzekają na korki w Bogucinie, na zjeździe z S17. Receptą na długie kolejki ma być sygnalizacja świetlna.
– Korek na zjeździe z S17 w Bogucinie był olbrzymi. Stałem ponad 30 minut. Policja wprawdzie kierowała ruchem, ale i tak nie była w stanie rozładować długiego zatoru – mówi pan Krzysztof z Lublina.
– Na skrzyżowaniu z tzw. starą siedemnastką już stoi sygnalizacja świetlna, ale niestety jest nieczynna. Jak długo kierowcy będą stać w korkach, kiedy w końcu zaczną działać te światła – pyta się pan Krzysztof.
O problemie korków na zjeździe z tego odcinka S17 już pisaliśmy. Lubelski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad obiecywał, że sygnalizacja świetlna będzie uruchomiona dość szybko. A przypomnijmy, że ten odcinek S17 został oddany do użytku pod koniec maja.
– Sygnalizacja pomyślnie przeszła testy i jest już po odbiorze technicznym. W tej chwili czekamy jedynie na podpisanie umowy z lubelskim oddziałem PGE Dystrybucja i zamontowanie licznika poboru energii – mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału GDDKiA.
Tymczasem lubelski oddział PGE Dystrybucja odbija piłeczkę.
– 6 sierpnia odbył się odbiór techniczny przyłącza elektroenergetycznego sygnalizacji. Nie ma przeszkód technicznych, aby ją uruchomić. Jednak, aby tak się stało muszą być uregulowane opłaty przyłączeniowe i trzeba zawrzeć umowy na świadczenie usługi dystrybucji i sprzedaży energii elektrycznej. Oczekujemy aż GDDKiA w Lublinie je zrealizuje – mówi Karolina Szewczyk-Dąbek, specjalista.
W tej chwili policja kieruje tam ruchem, bo drogowcy w razie potrzeby proszą o ręczne sterowanie na tym zjeździe. – Przelewy już zostały zrobione, myślę, że lada dzień światła zaczną działać – dodaje Krzysztof Nalewajko.