Kilka połamanych drzew i podtopionych budynków, a także błoto i kałuże na ulicach. To efekt ulewy, która w nocy przeszła przez nasz region.
W Lublinie ulewny deszcz dał się we znaki kierowcom. Tradycyjnie, jak przy każdym intensywnym deszczu, zalało kilka ulic. Ponad 20 cm wody było m.in. na ul. Głębokiej, Zamojskiej, Kunickiego. Mimo, że przestało padać, w wielu miejscach nadal są spore kałuże, a na terenach nieutwardzonych – błoto.
Opadom towarzyszył silny wiatr, który połamał kilka drzew: m.in. pod Lubartowem i na ul. Andersa w Lublinie.