Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) potwierdza potencjał Lubelskiego Zagłębia Węglowego. Pozytywnie wyraża się o projekcie budowy kopalni im. Jana Karskiego w gminie Cyców
MAE dostrzega również potencjał rozwoju Lubelskiego Zagłębia Węglowego i perspektywy zwiększenia eksportu polskiego węgla pod koniec obecnej dekady, w 2019 lub 2020 roku. W tym punkcie raport chwali inwestycję polsko-australijskiej spółki PD Co, która zamierza wybudować kopalnię - nazwaną już Jan Karski - w gminie Cyców, niedaleko Bogdanki.
- Opisanie w pozytywny sposób inwestycji PD Co przez MAE, czyli instytucję silnie oddziaływującą na politykę energetyczną państw UE, to ważny sygnał zarówno dla inwestorów międzynarodowych, jak i polskiego rządu - mówi Janusz Jakimowicz, prezes PD Co.
Twórcy corocznego opracowania dobrze ocenili Polskę jako miejsce inwestycji dla przemysłu wydobywczego. Zaznaczyli, że "warunki inwestycyjne w Polsce są pozytywne, z 19 proc. podatkiem CIT, wsparciem rządu, opłatami lokalnymi na poziomie 1,2 dolara amerykańskiego za każdą wydobytą tonę oraz dostępną i wykwalifikowaną siłą roboczą”.
- Chcemy wybudować najbardziej efektywną kosztowo i najbezpieczniejszą kopalnię w Europie. Kopalnia Jan Karski ma być przykładem, który zachęci innych do inwestycji w Lubelskim Zagłębiu Węglowym - dodaje Artur Kluczny, wiceprezes PD Co.
- W odróżnieniu od Bogdanki nasze plany zakładają eksport węgla. Dzięki temu unikniemy konkurencji na lokalnym rynku, jednocześnie zwiększając poziom krajowego wydobycia - deklaruje Janusz Jakimowicz.
Australijczycy intensywnie szykują się do rozpoczęcia budowy kopalni. - Przygotowujemy właśnie niezbędną dokumentację, np. projekt zagospodarowania złoża. 2015 rok będzie dla PD Co bardzo ważny, bo chcemy w tym czasie zakończyć większość procedur administracyjnych i sprawnie przejść do fazy budowy - dodaje Patrycja Wolińska-Bartkiewicz, była wiceminister infrastruktury, a obecnie członek Rady Nadzorczej PD Co.
Inwestycja PD Co w Lubelskim Zagłębiu Węglowym zakłada budowę nowoczesnej kopalni produkującej 6-7 mln ton węgla kamiennego rocznie, zatrudniającej do 2 tysięcy pracowników. Szacowany koszt rozpoczęcia eksploatacji to 2,5 mld złotych. Faza projektowania i budowy kopalni oraz infrastruktury towarzyszącej rozpocznie się niezwłocznie po uzyskaniu koncesji wydobywczej.
Już dziś wiadomo, że przyszłymi klientami nowej kopalni mogą być m.in. europejscy producenci energii i stali.